W piątek (31 listopada) Legia Warszawa rozstała się z Edwardem Iordanescu. Rumuńskiego szkoleniowca pożegnano dzień po odpadnięciu klubu z Pucharu Polski na etapie 1/16 finału. Legia nie obroni tego trofeum, a przecież nie zachwyca także w PKO Ekstraklasie. w tej chwili zespół tymczasowo prowadzi Inaki Astiz, a Iordanescu znalazł się w gronie kandydatów do... objęcia Genoi, drużyny występującej we włoskiej Serie A.
REKLAMA
Zobacz wideo Paweł Wilkowicz o powrocie Goncalo Feio: Wielu się przy nim poparzyło
Daniele De Rossi trenerem Genoi. "Spotkał się już z zawodnikami"
Na temat Iordanescu przebijały się różne informacje. Sugerowano, iż właściciel Genoi Dan Sucu jest zainteresowany tym, by go ściągnąć. Później jednak sam zainteresowany uciął spekulacje, mówiąc w jednej z rozmów, iż potrzebuje szkoleniowca, który zna specyfikę włoskiego futbolu. Nie ujmował niczego Iordanescu, ale po prostu Rumun nie spełniał wymagań, jakimi kierowano się przy zatrudnianiu trenera.
Ostatecznie nowym szkoleniowcem Genoi został Daniele De Rossi. To legenda AS Romy. Najpierw w latach 2002-2019 był piłkarzem tego klubu, a później był także trenerem Giallorossich (od stycznia do września 2024).
"Nowy trener spotkał się już z zawodnikami i poprowadzi popołudniowy trening w Centrum Sportowym Signorini" - napisano na profilu Genoi w mediach społecznościowych.
De Rossi na ratunek. Trudna sytuacja Genoi
Przypomnijmy, iż najpierw zespół prowadził Patrick Vieira, następnie tymczasowo przejął go duet Roberto Murgita - Domenico Criscito. I to właśnie pod jego wodzą Genoa odniosła w ostatniej kolejce Serie A dopiero pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach ligowych w tym sezonie. Pokonała na wyjeździe Sassuolo 2:1.
w tej chwili Genoa zajmuje 18. miejsce w tabeli z dorobkiem sześciu punktów. Głównym zadaniem De Rossiego będzie rzecz jasna utrzymanie.

2 godzin temu















