Ofiara chorego systemu. Ale Szymon Grabowski musiał wiedzieć, na co się pisze
Zdjęcie: Ofiara chorego systemu. Ale Szymon Grabowski musiał wiedzieć, na co się pisze
Jeżeli prowadzony przez ciebie zespół gra na poziomie 0,68 punktu na mecz, nie dziw się, gdy ktoś stwierdzi, iż ciągniesz go w przepaść. Tylko iż w Lechii Gdańsk to był skutek, a nie powód problemów. W tym klubie wszystko stoi na głowie, a trener musi występować jednocześnie w wielu niewdzięcznych rolach – desperata, chłopca do bicia, kozła ofiarnego i przede wszystkim kierownika szkoły przetrwania. Do takiej roboty zgłosił się Szymon Grabowski. I dlatego bez wahania został wskazany winnym zapaści sportowej. Teraz do równie niewdzięcznej roli zapisał się Anglik John Carver. ]]>