Lech Poznań latem ubiegłego roku stanął przed możliwością sprzedaży Aliego Gholizadeha. O irańskiego gracza walczyły wówczas trzy zespoły, a kwota, jaką klub mógł zarobić, opiewała na ponad dwa miliony euro, co w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” zdradził prezes Piotr Rutkowski. Przy Bułgarskiej nie chcieli choćby jednak rozmawiać.