Wieczysta, latem po zaledwie jednej rundzie zdecydowała, by za porozumieniem stron rozwiązać kontrakt z Dijanem Vukojeviciem. Szwed wrócił do ojczyzny i z miejsca znów zaczął imponować swoją grą. To nie uszło uwadze czołowych klubów, które chcą wykorzystać wygasający kontrakt 30-latka.
Już wcześniej w mediach informowano, iż Vukojević znalazł się na celowniku Djurgarden, które jest doskonale znane z meczów w europejskich pucharach przeciwko Lechowi Poznań czy Legii Warszawa.
– Wyszedłem z treningu w tygodniu i zobaczyłem to na Twitterze. Sprawdziłem u mojego agenta, który to potwierdził. To pochlebne i miło to słyszeć, ale nie przykładam do tego dużej wagi, dopóki sezon się nie skończy i dopóki nie wiem, czy to konkretne – opowiadał – w rozmowie z portalem Sportbladet – sam zawodnik o tym, jak dowiedział się, iż interesuje się nim klub ze Sztokholmu.
Teraz, według tego samego źródła Vukojević byłby także chętnie widziany w AIK-u Solna, jednak przez zmiany, które mają nastąpić w tym klubie sprawa transferu może znacznie się skomplikować.
Były zawodnik Wieczystej bohaterem transferu? Sprawa wygląda na skomplikowaną
Vukojević stał się ciekawą opcją dla szwedzkich klubów, przede wszystkim z racji na jego wygasający wraz z końcem tego roku kontrakt. Wszystko ma wskazywać na to, iż Degerfors nie będzie w stanie utrzymać sprowadzonego latem zawodnika. 30-latek po zmianie kolorów klubowych i odejściu z Polski potrzebował zaledwie ośmiu meczów, by pięć razy wpisać się na listę strzelców na poziomie Allsvenskan. Swoimi trafieniami mocno przyczynił się do utrzymania swojego zespołu w gronie najlepszych.
Dijan Vukojevic wrócił tam, gdzie czuje się najlepiej i od razu widać tego efekty
Co za gol! Były zawodnik Wieczystej po powrocie do Degefors ma już trzy bramki w trzech meczach. W Borås na razie dublet
— Szwedzka Piłka (@SzwedzkaP) September 27, 2025
Skuteczność snajpera szczególnie zaimponowała Fredrikowi Wisurowi Hansenowi, który pełnił rolę dyrektora sportowego w AIK-u Solna. To on miał być głównym orędownikiem zakontraktowania Vukojevicia, jednak nie wiadomo, czy taką samą wizję będzie miała nowa osoba na stanowisku szumnie nazywanym „head of recruitment”. Póki co, zagadką pozostaje, kto od nowego sezonu (w Szwecji obowiązuje system wiosna – jesień) będzie pełnił to stanowisko. Dodatkowo zmienić się ma także trener. Mikkjal Thomassen ma być na wylocie, a nazwisko jego potencjalnego następcy też na razie nie jest znane.
Dejan Vukojević do Wieczystej trafiał jako król strzelców drugiego poziomu rozgrywkowego w swoim kraju, jednak przy Chałupnika kompletnie nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. W 2. Lidze zagrał w zaledwie 10 meczach i zdobył dwie bramki. Po jednej rundzie rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Chcę być trenerem Legii”. Papszun gra w otwarte karty!
- Jest komentarz Rakowa do słów Marka Papszuna!
- Burza po deklaracji Marka Papszuna. „Runął pomnik”
Fot. Newspix

5 godzin temu
















