„Obrywała, ale się nie poddała. Fręch: "To nie pierwszy raz, kiedy przegrałam 0:6"
Zdjęcie: Magdalena Fręch walczyła ponad dwie godziny, ale nie dała rady utytułowanej rywalce.
Magdalena Fręch walczyła, ale nie dała rady. Polka, która w pierwszej rundzie Rolanda Garrosa pokonała słynną Tunezyjkę Ons Jabeur, przegrała 0:6, 6:4, 3:5 z Czeszką Marketą Vondroušovą i zakończyła udział w turnieju. Urodzona w Łodzi tenisistka ma czego żałować, bo finalistka z Paryża z 2019 r. była w jej zasięgu. Mimo to przyszła na konferencję prasową zadowolona.