Obrońca „Wielkiego Bu” wnioskował o przyznanie listu żelaznego. Sąd podjął decyzję

4 godzin temu


Patryk M. może porzucić nadzieję na uzyskanie listu żelaznego. Sąd Okręgowy w Lublinie odrzucił wniosek znanego freak-fightera.

We wtorek, 14 października 2025 roku, podczas niejawnego posiedzenia zapadła decyzja, która będzie trudna do przełknięcia dla „Wielkiego Bu”. Sąd Okręgowy w Lublinie nie zgodził się na wydanie listu żelaznego dla mężczyzny.

Obrońca Patryka M. zaproponował zastosowanie poręczenia majątkowego, co miałoby zagwarantować, iż jego klient będzie stawiał się na wezwania organów ścigania. Sąd nie przystał jednak na taką propozycję, tłumacząc, iż nie zagwarantuje to prawidłowego toku postępowania.

Przyjęto, iż wydanie listu żelaznego w tej sprawie nie zagwarantuje prawidłowego biegu postępowania, choćby w sytuacji jednoczesnego zastosowania poręczenia majątkowego – przekazała rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Lublinie, sędzia Marta Śmiech.

Postanowienie nie jest jednak prawomocne, więc prawnik „Wielkiego Bu” może złożyć zażalenie do Sądu Apelacyjnego. Odmowa przyznania listu żelaznego w praktyce oznacza, iż gdy Patryk M. wróci do Polski, zostanie zatrzymany i osadzony w areszcie tymczasowym.

Przypomnijmy, iż Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu. Od tamtego czasu przebywa w areszcie, czekając na transport do Polski. Według ustaleń służb, z Niemiec planował wylot do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mężczyzna był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania w związku ze śledztwem dotyczącym handlu narkotykami.

ZOBACZ TAKŻE: Renato Moicano o Gamrocie: Zasługuje na brawa i szacunek od wszystkich

Patryk M., znany pod pseudonimem „Wielki Bu”, zdobył popularność dzięki swoim występom we freak-fightach, w których radził sobie wyśmienicie. W pewnym momencie stał się wiodącą postacią w tym uniwersum i jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników.

Idź do oryginalnego materiału