Coraz częściej słyszymy narzekanie zawodników nt. torów, ich przygotowania, czy samego sprzętu. Nastała era, gdzie sporo zawodników przerzuca odpowiedzialność wyniku właśnie na te czynniki. Oburzenia nie kryje Jan Krzystyniak, który mówi wprost, iż przyczyną słabych wyników jest jedynie zawodnik - Jak ja słyszę temat torów, to mi się wszystkiego odechciewa. To jest żałosne, ręce opadają - grzmi były reprezentant Polski w rozmowie z Interią Sport.