Nowy wizerunek Rogera Federera

2 godzin temu

Legenda tenisa Roger Federer (44) niedawno dołączył do elitarnego klubu: jest jednym z zaledwie siedmiu sportowców na świecie, którym udało się zgromadzić miliardową fortunę w ciągu swojego życia. Ośmiokrotny mistrz Wimbledonu osiągnął to dzięki lukratywnym umowom sponsorskim z firmami Rolex i NetJets, które przetrwały choćby po przejściu na emeryturę w 2022 roku. Dokonał również trafnych inwestycji, na przykład w firmę produkującą artykuły sportowe On.

Imperium Federera imponuje nie tylko pod względem liczebności. Fascynująca jest również stylistyczna precyzja, z jaką szwajcarski tenisista łączy wszystkie swoje przedsięwzięcia biznesowe z własną marką. Federer zawsze rozumiał siłę mody; to nie przypadek, iż ikona „Vogue’a”, Anna Wintour (75), była uważana za nieoficjalną przewodniczącą jego ultrafanklubu. Od czasu przejścia na emeryturę z kortu centralnego Federer przyjął charakterystyczny, luksusowy i sportowy styl, często pojawiając się w monochromatycznych, zawsze elegancko stonowanych strojach, preferując koszulkę z miękką dzianinową marynarką zamiast garnituru i krawata.

Federer prezentuje się również, w swoim stylu, jako człowiek, który osiągnął wszystko, czego pragnął. Patrząc na niego, czujesz, iż – w przeciwieństwie na przykład do innej legendy tenisa, Borisa Beckera (57) – nic nie może już pójść źle. Dlatego po wielu latach na szczycie swojej kariery pozwala sobie na nowe poczucie swobody w swoim wyglądzie, które celebruje we wszystkich kampaniach reklamowych Rogera: Federer jest twarzą luksusowych okularów przeciwsłonecznych Oliver Peoples, odzieży outdoorowej Louis Vuitton i stonowanej odzieży sportowej Uniqlo.

Te kampanie zawsze niosą ze sobą atrakcyjną obietnicę dla ambitnej grupy docelowej 40+: Spójrzcie, tak właśnie może wyglądać udane życie – nie przyklejone do laptopa, a swobodne podróżowanie między polami golfowymi, imprezami szampańskimi i górskimi krajobrazami. Bo, oczywiście, Federer jest również ambasadorem Szwajcarskiej Federacji Turystycznej.

Idź do oryginalnego materiału