Nowy kapitan na pokładzie!

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Sam Masters to nie jest typ żużlowca, który lubi zmieniać kluby jak rękawiczki. Australijczyk, szczególnie w Wielkiej Brytanii, szuka miejsca na dłuższą metę. Leicester Lions wiedzieli, iż doświadczenie Mastersa jest niezastąpione i zaoferowali kontrakt na sezon 2026. Były żużlowiec Edinburgh Monarchs nie mógł odmówić, a do tego otrzymał nową rolę. W przyszłorocznych rozgrywkach przejmie również funkcje kapitana zespołu.

Lider z krwi i kości

Każdy z promotorów chciałby kogoś takiego jak Sam Masters. 34-latek stawia dobro zespołu ponad siebie, starając się pomóc młodym oraz ambitnym żużlowcom. Mitchell Cluff dzięki Mastersowi wystartuje w barwach Edinburgh Monarchs, a nie jeden młodszy kolega otrzymał odpowiednią radę od Sama. Australijczyk to odpowiedni wybór na kapitana.

Nie lubię zmieniać klubów – przyznał żużlowiec dla klubowych mediów. – Kiedy czuję, iż się zadomowiłem to nie widzę powodów do zmian. Cieszyłem się z jazdy przez ostatnie dwa lata w Leicester, ale zawsze bolał fakt drugiego miejsca. (…) Odejście po tylu latach z Wolves było ciężkie, ale Stewart Dickson zrobił wszystko, abym czuł się dobrze w Leicester.

Drugie nazwisko

Sam Masters to przede wszystkim uznane nazwisko, które może wykorzystać brak wielkich gwiazd na brytyjskiej ziemi. Konsekwentna i regularna jazda to klucz do tego, żeby 34-latek wykorzystał swoje umiejętności do granic możliwości. Będzie on mógł natomiast liczyć na naprawdę zacne wsparcie. Wiemy, iż pierwszym nazwiskiem na przyszły sezon został Dan Thompson, ale to nie koniec zmian. Max Fricke opuszcza klub po dwóch latach, dając nowym zawodnikom szansę na starty. Pozostaje znak zapytania przy Ryanie Douglasie i Luke’u Beckerze.

Idź do oryginalnego materiału