Nowość! Gdański parking rowerowy za 13 mln zł. W projekcie wspinaczka po schodach

wbijamszpile.pl 9 miesięcy temu

W Gdańsku, niedaleko dworca we Wrzeszczu, z inicjatywy miejskich władz otwarto nowy, dwupoziomowy parking rowerowy. Projekt o wartości 13 milionów złotych, z czego 11 milionów dofinansowane przez Unię Europejską, ma za zadanie promować zrównoważoną mobilność miejską, oferując 500 miejsc parkingowych oraz stację do samodzielnej naprawy rowerów.

W piątek, 15 marca prezydent Aleksandra Dulkiewicz otworzyła parking, który został zrealizowany w ramach programu „Węzły integracyjne: Gdańsk Główny, Gdańsk Wrzeszcz oraz trasy dojazdowe do węzłów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej i Szybkiej Kolei Miejskiej na terenie Gminy Miasta Gdańska”. Całkowity koszt tej inwestycji wyniósł około 13 milionów złotych, z czego około 11 milionów złotych zostało dofinansowane przez Unię Europejską, co stanowi aż 85 proc. całkowitych kosztów.

– Parking rowerowy to jeden z elementów większej całości, projektu unijnego. Jest on realizowany zarówno w okolicach Gdańska Głównego, jak i tutaj we Wrzeszczu. Na projekt składają się także powstałe w ostatnich latach drogi rowerowe, umożliwiające dojazd do dworca we Wrzeszczu. To droga rowerowa w ulicy Dmowskiego, fragmenty ulicy Grunwaldzkiej, czy ulicy Jaśkowa Dolina. Wzorem polityk rowerowych na całym świecie, także tutaj chcemy zachęcić mieszkańców do tego, żeby korzystali z transportu publicznego i rowerowego – mówiła podczas briefingu Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

– Parkingów rowerowych mamy w Gdańsku całkiem sporo, ale to jest pierwszy parking dwukondygnacyjny. To obiekt mogący pomieścić 500 rowerów i czynny całą dobę. Stanowi także zaplecze socjalne dla kierowców gdańskich autobusów. Myślę, iż ten parking niebawem zapełni się rowerami i będzie jedną z zachęt do zmiany stylu życia i jeszcze większej troski o nasze środowisko i o przyszłe pokolenia – dodała.

Gdański parking rowerowy za 13 mln zł. W projekcie wspinaczka po schodach (FOTO: fot. G. Mehring gdansk.pl)

Nie wszystko jednak poszło po myśli

Otóż, pomimo najlepszych intencji, projektanci nie przewidzieli w nowym parkingu jednego kluczowego aspektu – dostępu. Dwupoziomowy parking wymaga od rowerzystów… wciągania rowerów po schodach. Alternatywnie, mogą oni próbować wpychać swoje dwukołowce po niezbyt praktycznej rampie, co nie jest ani wygodne, ani bezpieczne.

Mało tego, zamontowano rampę dla niepełnosprawnych, która ma umożliwiać wjazd na pierwsze piętro parkingu. Po co? Podobno takie są standardy współczesnego projektowania.

Co gorsza, urzędnicy postanowili pochwalić się tym „osiągnięciem” w mediach społecznościowych. Zdjęcie, na którym zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak, wpycha rower po rampie, idąc równocześnie po schodach, było chyba próbą pokazania „praktycznego rozwiązania”. Jednak dla wielu mieszkańców stało się ono symbolem nieprzemyślanych decyzji w zarządzaniu miastem.

Gdański parking rowerowy za 13 mln zł. W projekcie wspinaczka po schodach (FOTO: fot. G. Mehring gdansk.pl)

Wielki parking zamiast praktycznej wiaty

Rozwiązaniem tej sytuacji mogłaby być prosta, ale praktyczna wiata, albo kilka wiat na 500 rowerów, zapewniające łatwy i bezpośredni dostęp na poziomie gruntu, bez konieczności wchodzenia po schodach czy używania ramp. Oszczędza to czas i wysiłek. Taka zmiana pozwoliłaby na uniknięcie niepotrzebnych trudności i zachęciłaby mieszkańców Gdańska do częstszego korzystania z rowerów jako środka transportu. Ponadto byłaby pewnie tańsza.

Przyjęcie takiego rozwiązania wymagałoby jednak przyznania się do błędu. Pomimo początkowych obietnic i dużych inwestycji, dramatyczna wpadka z parkingiem rowerowym na pierwszym piętrze pozostanie na długo symbolem potrzeby lepszego planowania i słuchania potrzeb mieszkańców.

Gdański parking rowerowy za 13 mln zł. W projekcie wspinaczka po schodach (FOTO: fot. G. Mehring gdansk.pl)

Maciej Naskręt

Idź do oryginalnego materiału