W ubiegłą niedzielę Tai Woffinden uległ poważnemu wypadkowi w Krośnie. Trzykrotny mistrz świata z licznymi złamaniami został przetransportowany helikopterem do szpitala. W tej chwili nikt nie myśli o tym, żeby Woffinden wrócił do sportu, tylko do normalnego funkcjonowania. Brytyjczyk został dziś wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. - Chcemy z całego serca podziękować wszystkim, którzy odegrali rolę w ratowaniu Taia - pisze Faye, żona 32-latka, publikując wzruszające oświadczenie.