Nowe ustalenia ws. sytuacji Rybusa. Wiadomo, co zamierza zrobić

1 godzina temu
Zdjęcie: Maciej Rybus


Fot. Paweł Jerzmanowski

Choć rozwód Macieja Rybusa z Laną Bajmatową odbił się głośnym echem w polskich mediach, nie zmieni to miejsca życia 66-krotnego reprezentanta Polski. Jak ustalił „Fakt”, 36-latek pozostanie w Rosji, mimo iż małżeństwo, które było jednym z głównych powodów jego decyzji z 2022 roku, przeszło do historii.

Dlaczego zostaje? Powód jest ten sam – dzieci

Luty 2022 roku był momentem, w którym większość obcokrajowców opuściła Rosję po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę. Rybus był jednym z nielicznych wyjątków. Wówczas tłumaczył, iż robi to dla rodziny – jego żony i dwóch synów.

Dziś, mimo rozwodu, motywacja pozostaje identyczna. Według ustaleń dziennika:

  • Rybus chce mieć codzienny kontakt z dziećmi,
  • nie ma możliwości, by synowie zamieszkali w Polsce,
  • 36-latka trzymają w Rosji także biznesy i posiadane nieruchomości.

W praktyce oznacza to, iż sportowo upadła kariera i zmiana sytuacji rodzinnej nie zmieniają jego życiowej ścieżki – zostaje w Rosji na stałe.

Sportowo – koniec poważnego grania

O profesjonalnym futbolu w przypadku Rybusa trudno dziś mówić. Ostatni oficjalny mecz rozegrał w maju 2024 roku dla Rubinu Kazań. Po wygaśnięciu kontraktu nie znalazł żadnego chętnego w rosyjskiej lidze, dlatego:

  • dołączył do amatorskiego klubu Aminjewo,
  • bierze udział w projekcie 10 is 10, popularnym rosyjskim kanale piłkarskim.

Przez 13 lat w rosyjskim futbolu 36-latek zagrał 213 meczów, strzelił 23 gole i zanotował 28 asyst w barwach Lokomotiwu, Tereka/Achmatu, Spartaka oraz Rubinu.

Idź do oryginalnego materiału