Maj jest dobrym miesiącem dla zawodnika, który 23. dnia miesiąca skończy 20 lat. Wiktor Przyjemski w świetnym stylu wjechał do cyklu IMP, a w Lamothe-Landerron wywalczył awns do SEC Challenge. W obu turniejach widzieliśmy ofensywną, efektowną wersję juniora, któremu często zarzuca się, iż jego atutem jest tylko znakomity moment startowy. We Francji ozdobą zawodów był wyścig nr 14, gdzie Przyjemski do samej mety rywalizował z Davidem Bellego. Górą był Polak, który postanowił „dodatkowo” pojechać piąte okrążenie. Zapytaliśmy, czy obserwujemy jego przemianę.
– Miejmy nadzieję, iż tak zostanie do końca sezonu. Ciężko nad tym pracuję. Pokazałem, iż potrafię wyprzedzać – uśmiechnął się nasz rozmówca. – Fajnie, iż udało się awansować na niełatwym torze. Trajektoria na zaskoczyła, bo różniła się od tej, którą mamy zazwyczaj. Ten awans przyszedł po ciężkiej walce. Końcówka była gorąca – przeanalizował cały turniej we Francji Wiktor Przyjemski.
Wiktor Przyjemski w europejskiej elicie?
Reprezentant Polski zajął w Lamothe-Landerron drugie miejsce. Młodzieżowiec Orlen Oil Motoru Lublin przyznał, iż podobało mu się na zawodach we Francji. Dziękował fanom z Bydgoszczy, którzy pojawili się na stadionie i wspierali przede wszystkim jego oraz Szymona Woźniaka. Wspomniał o specyficznym torze, na którym było dużo ścieżek do wyprzedzania.
– Cieszę się, iż żużel w takich krajach się rozwija – zaznaczył bohater artykułu.
31 maja przyjdzie czas na rywalizację w niemieckim Stralsund, gdzie stawką jest awans do cyklu Tauron SEC 2025. Przepustki wywalczy pięciu najlepszych tego dnia zawodników. W tak prestiżowych, międzynarodowych rozgrywkach Przyjemskiego – w roli stałego uczestnika – jeszcze nie oglądaliśmy.
– Rywalizacja z najlepszymi była od zawsze moim marzeniem. Nie inaczej jest teraz. Czuję, iż jestem gotowy, ale przed nami Challenge, więc podchodzimy do tego ze spokojem. Miejmy nadzieję, iż w Stralsund też wszystko pójdzie po mojej myśli – podkreślił Wiktor Przyjemski w rozmowie ze speedwaynews.pl.
Junior Motoru pozostaje arcyważnym elementem składu „Koziołków”, ale chce być jeszcze lepszy. Średnia 2,4 pkt./bieg mówi bardzo wiele o początku sezonu w wykonaniu wychowanka Abramczyk Polonii Bydgoszcz.
