Nowa impreza w kalendarzu: Izery Ultra-Trail. Jak do tego doszło?

3 tygodni temu

Organizator odbywających się w Puszczy Knyszyńskiej zawód Bison Ultra-Trail rozwija skrzydła i w dniach 28-29 czerwca zaprasza biegaczy do położonego na Dolnym Śląsku Świeradowa-Zdroju. Właśnie tam znajdzie się baza zupełnie nowej imprezy Izery Ultra-Trail.

Można powiedzieć, iż Izery Ultra-Trail to siostra bliźniaczka Bison Ultra-Trail. Łączą je dokładnie takie same dystanse: 16 km, 35 km, 50 km i 100 km, a także filozofia organizatorów, której filarami są skuteczna komunikacja z uczestnikami oraz dbałość o każdy detal dotyczący biegu. Wczoraj (20 lutego) na stronie izeryultratrail.pl wystartowały zapisy na wszystkie biegi w ramach tego festiwalu.

Zapytaliśmy Grzegorza Kuczyńskiego, szefa Fundacji „Białystok Biega” skąd pomysł na ekspansję daleko poza Podlasie i dlaczego zdecydował się zorganizować nowy bieg właśnie w Górach Izerskich.

Słyniecie z organizacji świetnych imprez w Białymstoku i na Podlasiu. Co robicie zatem na Dolnym Śląsku?

Dolnośląskie nie jest dla nas takim całkiem nieodkrytym lądem. Od trzech lat we Wrocławiu organizujemy Bieg Pamięci Sybiru, niezwykłe wydarzenie, które upamiętnia ludzi zmuszonych w 1940 roku do opuszczenia swoich domów i wyjazdu w głąb Związku Sowieckiego. Oczywiście to bieg na 5 km i zupełnie inna skala niż Izery Ultra-Trail, ale to również pokazuje, iż jesteśmy w stanie realizować projekty daleko poza domem.

fot. Grabek Promotion

Skąd pomysł na imprezę w Górach Izerskich?

Myślę, iż to naturalny krok w rozwoju jednej z naszych flagowych biegowych marek, czyli Bison Ultra-Trail. Organizujemy to wydarzenie od 2020 roku. W tym czasie udało nam się zbudować jeden z największych biegów trailowych w Polsce. Tak się składa, iż w Świeradowie-Zdroju od wielu lat odbywał się organizowany przez Grabek Promotion Super Bieg, a w jego ramach m.in. Bieg na Stóg Izerski. To nie jest częste zjawisko, ale ekipy Bison Ultra-Trail oraz Super Biegu połączyły siły i w ten sposób powstały Izery Ultra-Trail. Od razu chciałbym zaznaczyć, iż impreza będzie cykliczna, nie jest to jednorazowy wybryk.

Często słyszałem zdanie: „żeby taki Bizon był organizowany w górach, to byłaby petarda. Góry i wasza organizacja, to byłoby coś!”, a więc… spróbujemy. W Izery Ultra-Trail włożymy całą naszą wiedzę i doświadczenie z biegów organizowanych w Podlaskiem. Chcemy, aby IUT stały się swego rodzaju imprezą bliźniaczą do Bison Ultra-Trail. Jak nam to wyjdzie, ocenicie na koniec czerwca.

Jak podzieliliście się zadaniami?

Znakomity zespół Grabek Promotion poza wspomnianym Super Biegiem, znany jest przede wszystkim z organizacji cyklu Bike Maraton. Organizują wydarzenia od 25 lat, więc znajomość terenu jest ich ogromną siłą. Z kolei Fundacja „Białystok Biega” wie, jak zadbać o uczestników – od wielu lat pokazujemy to na Bison Ultra-Trail czy PKO Białystok Półmaratonie. Oba nasze biegi w ostatnich latach zdobywają nagrody, a biegacze bardzo sobie cenią starty w tych imprezach.

Góry Izerskie są spore, dlaczego wybraliście akurat Świeradów-Zdrój? Dlaczego np. nie Szklarską-Porębę?

Z Maciejem Grabkiem, szefem Grabek Promotion poznaliśmy się w czasie pandemii, kiedy nasza branża była w trudnej sytuacji i wzajemnie się wspieraliśmy w szukaniu rozwiązań na funkcjonowanie w tym okresie. Bardzo się polubiliśmy. Podczas jednej z rozmów rzuciłem hasło, iż może zróbmy coś wspólnie, właśnie w górach na Dolnym Śląsku. Ciągnie mnie w te rejony, nie ma co kryć. Rozmawialiśmy ostatnie 2 lata, a pomysł zaczął się krystalizować wiosną 2024 roku. Maciek zaproponował, żeby zrobił kilka wypadów do Świeradowa – Zdroju. Pojechałem tam i… od razu wiedziałem, iż to jest to! Fantastyczne miejsce, nastawione na aktywnego turystę. Proszę sobie wyobrazić, iż w miasteczku, na terenach leśnych wytyczone są choćby „run tracki”. Coś, czego nie widziałem nigdzie indziej.

Poza tym Świeradów-Zdrój dysponuje bazą aż 6 tys. miejsc noclegowych, co sprawia, iż biegacze przyjeżdżający na Izery Ultra-Trail zawsze znajdą miejsce w hotelu czy pensjonacie. To będzie jeden z nielicznych biegów w górach, gdzie 100% uczestników może spać w niedalekiej odległości do startu. Nie będzie potrzeby dojeżdżać z sąsiednich miejscowości.

fot. Grabek Promotion

Jak byś zachęcił biegaczy do udziału w Izery Ultra-Trail?

Zabierzemy Was w Góry Izerskie, gdzie natura rządzi się swoimi prawami. To według mnie nieodkryty klejnot Sudetów. Może trochę generalizuję, ale mam wrażenie, iż zainteresowanie biegaczy do tej pory kończyło się na Szklarskiej Porębie i Karkonoszach. Będąc kilka razy w Górach Izerskich polubiłem je ze te ogromne, mniej niż w Karkonoszach uczęszczane przestrzenie, za ciszę i nocami rozgwieżdżone niebo. To właśnie tutaj znajduje się Izerski Park Ciemnego Nieba. Jest pierwszym w Polsce takim parkiem oraz pierwszym na świecie parkiem transgranicznym. Tutaj możemy zobaczyć jak przed wiekami ludzie widzieli nocne niebo, bez zanieczyszczenia sztucznym, miejskim światłem. To miejsce, gdzie można naprawdę poczuć bliskość natury.

Warto dodać, iż zarówno Bison Ultra-Trail, jak i Izery Ultra-Trail realizowane są na terenach, gdzie przenikają się różne kultury, a historia tych miejsc jest bardzo burzliwa. To miejsca, gdzie granice nie tylko państw, ale i kultur splatają się w fascynującą mozaikę, a przyroda od wieków pozostaje niemal nienaruszona przez cywilizację.

Możesz podzielić się z nami szczegółami organizacyjnymi?

Pobiegniemy w ostatni weekend czerwca. Wszystkie starty i meta będą zlokalizowane w Świeradowie-Zdroju. Na początek ruszamy z czterema dystansami: 16 km, 35 km, 50 km i 100 km. Ukształtowanie terenu i suma przewyższeń sprawią, iż każdy może spróbować swoich sił w górskim biegu trailowym. Startować będziemy z dolnej stacji kolejki gondolowej Ski&Sun. Podpowiem, iż kibice mogą wjechać kolejką do góry i kibicować swoim zawodnikom, ponieważ trasa prowadzić będzie przy górnej stacji.

Dziękuję za rozmowę.
Marcin Dulnik

fot. w nagłówku Grabek Promotion

Idź do oryginalnego materiału