Lando Norris w dość specyficznym pierwszym treningu w Bahrajnie okazał się najszybszy. Kierowca McLarena w tabeli z czasami wyprzedził Pierre’a Gasly i Lewisa Hamiltona. Godzinna sesja na torze Sakhir stała pod znakiem juniorów za kierownicą zespołów.
Juniorska sesja w Bahrajnie
Pierwsza sesja treningowa przed Grand Prix w Bahrajnie była dość nietypowa. Aż sześć zespołów zdecydowało się powierzyć w niej obowiązki kierowcom, którzy nie mają przejechanych maksymalnie dwóch wyścigów Grand Prix. Tym samym w oficjalnej sesji F1 zobaczyliśmy Dino Beganovica za kierownicą Ferrari, Ayumu Iwase w Red Bullu, Frederika Vesti w kokpicie George’a Russella, Felipe Drugovich za sterami auta Fernando Alonso, Ryō Hirakawę w zastępującego Olliego Bearmana, a Luke Browning poprowadził Williamsa Carlosa Sainza Jr.
Weryfikacja tempa po zimowych testach
Czwarta runda sezonu na torze Sakhir 2025 F1 to doskonała okazja do sprawdzenia, jak zespoły przepracowały okres między zimowymi testami i powrotem do Bahrajnu, dlatego już od samego początku sesji stawka wyjechała na tor.
Jako pierwszy czas odniesienia ustanowił Hirakawa, notując na oponach pośrednich 1:38.355, ale gwałtownie jego wynik został poprawiony przez Estebana Ocona. Czas Francuza zdecydowanie przepił Lando Norris, schodząc do poziomu 1:35.674.
Pierwsze minuty nie były dobre dla Kimiego Antonelliego, który na jednym z pierwszych okrążeń zakomunikował kłopoty z samochodem. Włoch przez radio przekazywał informacje, iż w jego samochodzie nie ma mocy i powolnym tempem dotoczył się do garażu.
Dobre tempo na mieszance pośredniej pokazywał Alex Albon. Taj od początku plasował się w czołówce tabeli z czasami i po pierwszym kwadransie tracił do Norrisa jedynie 0,089 sekundy, co klasyfikowało go na drugiej pozycji. Kierowca Williamsa nie poprzestał na tych osiągach i w połowie godzinnego treningu to do niego należał najlepszy czas okrążenia.
Drugą połowę FP1 od najszybszego okrążenia rozpoczął Gabriel Bortoleto. Kierowca Saubera jako pierwszy wyjechał na oponach miękkich i bez problemu awansował na pozycję lidera, notując 1:34.628. Wyczynu koledze zespołowemu pozazdrościł Nico Hulkenberg, który zepchnął Brazylijczyka na drugą pozycję w tabeli, uzyskując czas o ponad 0,3 sekundy szybszy.
Po wyczynach kierowców zespołu z Hinwill do głosu chciał dojść Oscar Piastri, który w drugim sektorze zanotował rekord, jednak na wyjściu z zakrętu popełnił wyraźny błąd i ostatecznie zdołał jedynie przedzielić duet Saubera. Awans na P1 zanotował za to Ocon, który minimalnie poprawił czas niemieckiego kierowcy.
Dobre tempo kolejny raz pokazał Albon, co zaowocowało awansem na miejsce nr 1 w tabeli, ale zdecydowanie najlepsze kółko po torze Sakhir poskładał Pierre Gasly, który po rekordach we wszystkich sektorach ustanowił czas 1:33.442.
Spory moment przeżył Browning, który tuż za drugim sektorem cudem ominął Albona. Taj nie zauważył gwałtownie nadjeżdżającego partnera z ekipy i ten wykorzystując refleks, musiał ratować się poboczem, aby nie rozbić dwóch Williamsów.
Woah! That was a close call for Alex Albon and Luke Browning #F1 #BahrainGP pic.twitter.com/sY8SbSDMQi
— Formula 1 (@F1) April 11, 2025
Kwadrans przed końcem pierwszego treningu w Bahrajnie tempo podkręcił Norris. Kierowca McLarena na miękkiej mieszance poprawił wyniki Gasly’ego w dwóch ostatnich sektorach i to on wskoczył na pierwsze miejsce z wynikiem 1:33.204. Awans w tabeli zanotował również Lewis Hamilton, który w końcówce uzyskał trzeci wynik.
Wyniki FP1 przed Grand Prix Bahrajnu:
Fot. X.com/F1
