Lando Norris w samej końcówce jedynego treningu przed GP Sao Paulo, uzyskał najlepszy czas okrążenia. Brytyjczyk był szybszy od George’a Russella i Olivera Bearmana, który zastąpił Kevina Magnussena.
Przed rozpoczęciem jedynego treningu do GP Sao Paulo zespół Haas poinformował, iż podczas piątkowych jazd Kevina Magnussena zastąpi Oliver Bearman. Duńczyk ze względu na złą dyspozycję nie był w stanie zasiąść w samochodzie i tym samym nie wystartuje w kwalifikacjach do sobotniego sprintu.
Jedynie 60 minut testów przed GP Sao Paulo sprawiło, iż od samego początku na Autódromo José Carlos Pace zrobiło się tłoczno. Bez zaskoczenia formę w samochodzie Haasa zaczął budować Bearman, który prowadził bolid Magnussena również podczas weekendu Grand Prix w Azerbejdżanie.
Pierwszy czas odniesienia uzyskał jednak Oscar Piastri, wykręcając na pośredniej mieszance czas 1:13.478. Nieźle radził sobie również Pierre Gasly. Kierowca Alpine na szybkim kółku stracił jedynie, 0,018 do lidera, co dawało Francuzowi drugie miejsce w tabeli. Na wynik kierowcy z nr 10 gwałtownie odpowiedział Piastri, poprawiając swój czas, ale jeszcze szybciej po nitce Interlagos przejechał Lando Norris i tym samym przeskoczył na P1.
Rekordy we wszystkich sektorach po niespełna 10. minutach pobił Sergio Pérez i z wynikiem 1:12.099 znalazł się na prowadzeniu klasyfikacji. Tempa oprócz samochodu Red Bulla nie brakowało również w Mercedesie. George Russell, który zwyciężał na tym torze, przebił wynik Meksykanina, uzyskując 1:11.806.
Wycieczkę poza tor zaliczył za to Carlos Sainz Jr. Hiszpan wychodząc z zakrętu nr 13 zbyt optymistycznie podszedł do zaatakowania tarki i tym samym skosił nieco trawy za nią. Kierowca Ferrari po chwili podpadł Lewisowi Hamiltonowi, jadąc zbyt wolno linią wyścigową.
Look out for gyro cam on Lewis' car this weekend #F1 #BrazilGP pic.twitter.com/vx6Ma1cFWs
— Formula 1 (@F1) November 1, 2024
Niespodzianki omijały za to Maxa Verstappena, który po 20. minutach znalazł się na czele tabeli z czasami i wynikiem 1:11.712.
Po pierwszych przejazdach na mieszance pośredniej Liam Lawson postanowił sprawdzić swoje tempo na ogumieniu oznaczonym czerwonym paskiem. Nowozelandczyk po swojej próbie rozdzielił duet Ferrari w tabeli i awansował na piąte miejsce.
Dobrą formę Mercedesa w połowie treningu potwierdził Hamilton. Brytyjczyk na używanym komplecie opon przesunął się na drugie miejsce, tracąc jedynie 0,042 sekundy do lidera tabeli.
Na 20. minut przed końcem Russell jako pierwszy kierowca z czołówki założył opony miękkie, co od razu przełożyło się na jego tempo. Brytyjczyk po rekordach w środkowym i ostatnim sektorze zanotował czas 1:10.791 i automatycznie awansował na pierwsze miejsce w treningu.
Czerwona opona znalazła się także w samochodach Ferrari, jednak Sainz nie złożył na niej dobrego okrążenia. Świetnie poradził sobie za to junior zespołu z Maranello. Bearman po swoim okrążeniu awansował na P2, tracąc do Russella jedynie 0,014 sekundy. Na trzecie miejsce przesunął się Norris, którego strata do zawodnika Mercedesa była kilka większa – 0,040 sekundy.
W samej końcówce wicelider klasyfikacji generalnej spiął się na jeszcze jedno szybkie kółko i w efekcie czas 1:10.610 Brytyjczyka okazał najszybszy w godzinnym treningu.
Wyniki treningu przed GP Sao Paulo:
FP1 CLASSIFICATION
Played, Ollie #F1 #BrazilGP pic.twitter.com/GOxaw27eGU
— Formula 1 (@F1) November 1, 2024