3 dni temu
Po kapitalnym i zwycięskim turnieju w katarskiej Dosze, Iga Świątek przeniosła się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a konkretnie do Dubaju, by wziąć udział w tamtejszym turnieju z serii WTA 1000. Polka broni w tej chwili aż 900 punktów w rankingu WTA, jako iż turnieje w Dosze i Dubaju przed tym sezonem zamieniły się rangami. Jej pierwszą przeciwniczką była we wtorek Kanadyjka Leylah Fernandez (WTA 37), finalistka US Open 2021, która jednak w ostatnich miesiącach nie potrafi nawiązać do tamtego sukcesu.
REKLAMA
Zobacz wideo Historyczny moment dla polskiego tenisa. "Trudno to będzie powtórzyć"
Inny kraj, ta sama Iga Świątek. Zwycięski początek Polki w Dubaju
W swoim pierwszym meczu w Dubaju Iga Świątek potrzebowała krótkiej chwili, aby złapać swój rytm. W pierwszym gemie serwisowym dobrze serwowała, ale gdy piłka była w grze, to punkty zdobywała głównie Fernandez. Na szczęście Polka potrafiła wygrać na przewagi i dobrze rozpocząć spotkanie.
Później było tylko łatwiej. Szybkie przełamanie pozwoliło Idze Świątek kontrolować pierwszego seta, którego polska tenisistka rozpoczęła od prowadzenia 4:0. Wówczas niespodziewanie po grze na przewagi doszło do pierwszego przełamania na korzyść Kanadyjki, ale to był jedyny gem wygrany przez Fernandez w pierwszej partii. Choć 20-letnia Kanadyjka się starała, to jednak była bezradna przy dobrze serwującej i potężnie uderzającej Świątek, która pierwszego seta wygrała pewnie 6:1.
W drugim secie Fernandez postawiła trudniejsze warunki Polce w poszczególnych gemach. W trzech z nich prowadziła już 30:0, w innym 40:15. Z tych czterech gemów jednak Kanadyjka wygrała zaledwie jeden - zmniejszając straty na 2:1. W pozostałych jej prowadzenie tylko prowokowało Igę Świątek do lepszej gry, a gdy tę Świątek włączała, Fernandez nie miała większych szans, choćby gdy miała dwie piłki na doprowadzenie do remisu 2:2. Polska tenisistka od tego momentu wygrała cztery kolejne gemy, drugiego seta 6:1 i pewnie zwyciężyła w całym spotkaniu.
Iga Świątek pokonała Leylah Fernandez 6:1, 6:1 w II rundzie turnieju w Dubaju. Polka w czterech ostatnich meczach straciła w sumie zaledwie siedem gemów. W III rundzie Świątek zmierzy się z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (WTA 13), która awansowała do tej fazy turnieju bez gry, po wycofaniu się Chinki Qinwen Zheng.
