No proszę, Marek Papszun jednak lubi futbol?

8 godzin temu

Czepialiśmy się Rakowa, zresztą słusznie, iż zabija futbol. Przepychane kolanem mecze, nudy, zero efektowności, nieraz powstające z tego wpadki. Ale przecież nie będziemy trwać wiecznie w jednej opinii, skoro pewne rzeczy się zmieniają. I tak jak każde drzewo można przesadzić, tak też Marek Papszun chyba znalazł dla swojej drużyny inną formułę, po której nie chce […]

Idź do oryginalnego materiału