No, no, no! Tak Włosi nazwali Lewandowskiego po wygranej Barcelony 5:1

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Pablo Morano / REUTERS


Robert Lewandowski w miniony weekend zdobył dwie bramki w meczu FC Barcelony z Villarrealem, a jego zespół wygrał 5:1. Pomimo zmarnowania rzutu karnego Polak zasłużył na pochwały, a te płyną w jego kierunku nie tylko z Hiszpanii."La Gazzetta dello Sport" umieściła go w najlepszym zespole minionego weekendu i napisała bardzo ważne słowa.
Robert Lewandowski co prawda zmarnował rzut karny w meczu Barcelony z Villarrealem, ale wcześniej strzelił dwie bramki, a finalnie jego zespół wygrał 5:1. Kapitan reprezentacji Polski pozostaje liderem klasyfikacji strzelców LaLiga, a hiszpańskie media piszą o nim jako "najlepszej wersji". O dziwo pochwał nie szczędzili mu choćby Włosi.

REKLAMA







Zobacz wideo Przygnębiony Bartosz Marjański po przegranej Katowic 0:3: My mamy problem mentalny



Robert Lewandowski zasłużył na pochwały. Włosi są nim zachwyceni. "Wieczna klasa"
Dublet Lewandowskiego zauważyli również eksperci "La Gazzetty dello Sport", którzy tworzyli najlepszą "jedenastkę" ostatniej kolejki ligowej w całej Europie. W formacji 1-4-1-4-1 Polak został jedynym napastnikiem, co już samo w sobie jest ogromnym wyróżnieniem. Dalej przeczytaliśmy o nim bardzo znamienne słowa - co ciekawe, w zestawieniu z Riccardo Calafiorim.


"Calafiori i Lewandowski to dwie strony medalu. Młody talent i wieczna klasa" - czytamy. Oczywiście określenie "wieczna klasa" odnosi się właśnie do napastnika FC Barcelony. "Lewandowski w dalszym ciągu zdobywa bramki w LaLiga i z dorobkiem sześciu trafień po sześciu meczach potwierdza swoją legendę" - brzmi dalszy opis formy napastnika.
Najlepsza drużyna minionego weekendu wg. "La Gazzetta dello Sport":

Di Gregorio (Juventus) - Carvajal (Real Madryt), Gabbia (AC Milan), Konsa (Aston Villa), Calafiori (Arsenal) - Reijnders (AC Milan), Olise (Bayern Monachium), Wirtz (Bayer Leverkusen), Millot (VfB Stuttgart), Rowe (Olympique Marsylia) - Lewandowski (FC Barcelona)

Coraz częściej w kontekście Roberta Lewandowskiego pojawia się podkreślenie jego wieku. 36-latek od czasu objęcia Barcelony przez Hansiego Flicka jest jednak naprawdę w świetnej dyspozycji i choćby chętne do krytyki hiszpańskie media piszą o nim w superlatywach.


Kolejną szansę na dobry występ Lewandowski będzie miał już w środę 25 września, kiedy to FC Barcelona u siebie podejmie Getafe. Kapitan reprezentacji Polski jeszcze nigdy nie trafił przeciwko temu rywalowi.
Idź do oryginalnego materiału