Nitras podsumował Dudę. Bez litości. "Szkodliwa działalność"

1 dzień temu
Zdjęcie: Screen z Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl i Jacek Marczewski / Agencja Wyborcza.pl


- Pan prezydent stanął przeciwko całemu środowisku sportowemu - mówił wprost Sławomir Nitras w programie "Fakty po Faktach". W ten sposób minister odniósł się do działania Andrzeja Dudy w sprawie nowelizacji ustawy o sporcie. Zamiast ją podpisać, to głowa państwa odesłała ją do Trybunału Konstytucyjnego. To mocno nie spodobało się Nitrasowi, który zapowiedział... konkretne kroki w MKOl.
Na linii Sławomir Nitras - Andrzej Duda iskrzy już od dłuższego czasu. - Wiele osób ze zdziwieniem przyjęło tę kandydaturę. Pan Radosław Piesiewicz się odwzajemnia za to, iż prezydent rekomendował go na stanowisko prezesa PKOl. To jest ingerencja w niezależność PKOl. To jest interwencja całego PiS. (...) Łapy precz od polskiego sportu - grzmiał minister sportu i turystyki w sprawie rekomendacji Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.


REKLAMA


Zobacz wideo Julia Szeremeta komentuje wyniki plebiscytu na najlepszego sportowca Polski


W ostatnich dniach Nitras ponownie skrytykował prezydenta RP. Tym razem poszło o jego nieobecność na inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, która odbyła się w Warszawie. "Mógł Pan Andrzej Duda od razu powiedzieć, iż chodzi o wyjazd na narty. Po co były te kłamstwa, iż forma zaproszenia na inaugurację prezydencji była niewłaściwa" - pisał na X. A na tym, jak się okazuje, nie zakończył.
Sławomir Nitras uderzył w Dudę. Poszło o nowelizację ustawy o sporcie. "To wygląda trochę na transakcję wiązaną"
Nitras był w poniedziałek gościem programu "Fakty po Faktach", w którym poruszył temat zachowania prezydenta RP. Był zniesmaczony nie tylko jego absencją na ważnych wydarzeniu, ale przede wszystkim skierowaniem nowelizacji ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego. Ta miała wejść w życie już 1 stycznia, ale w związku z wątpliwościami Dudy tak się nie stało. Minister nie gryzł się w język.


- Tak naprawdę tylko pan Piesiewicz i może pan prezes Kmita (Marian Kmita - szef Polsatu Sport), który choćby na Gali Mistrzów Sportu dał do zrozumienia, iż kobietom w polskim sporcie jest świetnie i nie potrzebują żadnej ustawy. Tylko oni byli przeciwni tej ustawie. No i pan prezydent Duda - zaczął Nitras, cytowany przez "Przegląd Sportowy Onet", po czym wysnuł własną teorię.
- To wygląda trochę na transakcję wiązaną. Z jednej strony prezydent Duda wetuje im ustawę, bo to jest de facto weto, to odesłanie do Trybunału. To się niczym nie różni w skutkach od weta. A z drugiej strony panowie w PKOl-u rekomendują pana prezydenta Dudę jako przedstawiciela polskiego w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim - ocenił Nitras.


Mocne słowa pod adresem Dudy. "Szkodliwa działalność prezydenta"
- To jest szkodliwa działalność pana prezydenta, która jak rozumiem, jest ceną za obietnicę posady w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim - dodawał i zaznaczył, iż poinformuje o działaniach Dudy MKOl. - Pan prezydent stanął przeciwko całemu środowisku sportowemu. Zablokował rozwiązania bardzo ważne dla sportowców, dla członków kadr narodowych, dla kobiet w ciąży, dla kobiet w związkach, dla zawodników - kontynuował, cytowany przez WP SportoweFakty.
Zobacz też: Szczęsny zagra w kolejnym meczu Barcelony? Jest głos z Hiszpanii.


- Świat, międzynarodowa opinia publiczna, sportowa, musi się o tym dowiedzieć. To nie jest żadna złośliwość, poinformowanie o faktach. To nie jest donoszenie. Jesteśmy częścią MKOl i oni powinni mieć świadomość, z kim mają do czynienia - zakończył.
O tym, kiedy i czy w ogóle prezydent podpisze nowelizację ustawy o sporcie, przekonamy się w najbliższych tygodniach. Dzięki ustawie ministerstwo dążyło m.in. do zrównoważonej reprezentacji płci we władzach związków sportowych czy też wsparcia dla sportsmenek w ciąży, czy po porodzie. Skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego wywołało więc spore poruszenie, tym bardziej iż wielu legendarnych zawodników ją poparło. Prezydent RP miał jednak odmienne zdanie.
Idź do oryginalnego materiału