"Nikt nie przejdzie obojętnie wobec groźby śmierci czy gwałtu"

3 godzin temu
Tylko i aż sport, aż i tylko mecz tenisowy. Przegrana oznacza hejt, mierzenie się ze słowami niegodziwymi i nikczemnymi. Po odpadnięciu z turnieju w Pekinie na upublicznienie otrzymanych obelg zdecydowała się Iga Świątek. - Bardzo ważne, iż takie gwiazdy zwracają uwagę na to zjawisko. I na jego skalę - komentuje Joanna Sakowicz-Kostecka, ekspertka Canal+.
Idź do oryginalnego materiału