W styczniu 2020 roku Jarosław Niezgoda trafił z Legii Warszawa do Portland Timbers za kwotę około trzech i pół miliona euro. Przez blisko cztery lata napastnik rozegrał dla klubu ze Stanów Zjednoczonych 94 spotkania, w których zdobył 23 bramki i zanotował osiem asyst. Z powodu problemów zdrowotnych przegapił 43 mecze, a z końcem grudnia ubiegłego roku wygasła jego umowa z ekipą z Portland.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria
Od początku roku Niezgoda dochodził do siebie po kontuzji zerwania więzadła krzyżowego w kolanie. W ostatnich miesiącach 29-latek był łączony z powrotem do ekstraklasy i w tym kontekście pojawiał się temat Górnika Zabrze czy Motoru Lublin. Nic jednak z tego nie wyszło.
Jarosław Niezgoda o krok od nowego klubu. Poprowadzi go legenda futbolu
Okazuje się jednak, iż Jarosław Niezgoda może trafić do klubu z zupełnie innej ligi - chodzi o grecki Asteras Tripolis. Tamtejsze media informują, iż zwolennikiem zakontraktowania polskiego napastnika jest obecny szkoleniowiec Asterasa - legendarny Claude Makelele, który jest na tym stanowisku od tygodnia. Francuz to były piłkarz m.in. Realu Madryt i Chelsea oraz były reprezentant swojego kraju. Ma na koncie triumfy w Lidze Mistrzów, ligach hiszpańskiej i angielskiej oraz wicemistrzostwo świata.
"Jarosław Nazgoda. To nazwisko, na które stawiają w Trypolisie. W klubie dobrze wiedzą, iż nie mogą polegać tylko na Martinie Adamie i chcą kolejnego napastnika, który da więcej opcji w ataku" - czytamy na portalu arcadiasports.gr. "Makelele chce ruchu i umiejętności w ataku. Polski zawodnik może zaspokoić jego potrzeby" - dodano.
Serwis poinformował, iż Niezgoda od środy przebywa w Trypolis, gdzie trafił "pod mikroskop Makelele". Oficjalny komunikat ws. podpisania umowy spodziewany jest w poniedziałek 23 września i ma być ona satysfakcjonująca dla klubu, jak i zawodnika.
Asteras Tripolis zajmuje po pięciu kolejkach szóste miejsce w tabeli ligi greckiej. Poprzedni sezon klub zakończył na ósmej pozycji.