Turniej w Tokio jest ostatnim rangi WTA 500 w okresie 2024, zarazem w teorii powinien być ostatnią szansą dla zawodniczek z czołówki na walkę o miejsca w WTA Finals. Ponieważ jednak wszystkie karty zostały już rozdane, osiem nazwisk walczących o ponad cztery miliony dolarów również, gwiazdy seryjnie wycofały się z rywalizacji w stolicy Japonii. A skorzystała na tym Magdalena Fręch, która na liście zgłoszeń była wcześniej pierwszą rezerwową. Nie tylko dostała się do głównej drabinki, ale jest w niej... rozstawiona. I to nie koniec świetnych...
Niewiarygodny zwrot w sytuacji Magdaleny Fręch. Szczęście to mało powiedziane
olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu
- Strona główna
- Tenis
- Niewiarygodny zwrot w sytuacji Magdaleny Fręch. Szczęście to mało powiedziane
Powiązane
Australian Open: Program i wyniki kobiet (drabinka)
32 minut temu
Nowy trener ujawnił plan na Świątek. Zaskakujące słowa
42 minut temu
Polecane
Kiedy owoce lepiej spożywać sporadycznie
2 godzin temu