Niewiarygodny wyczyn Świątek! US Open nie mogło się powstrzymać. "Rekord świata"

3 godzin temu
Oficjalne konto US Open w mediach społecznościowych ogłasza rekord świata Igi Świątek. O co chodzi? Polka właśnie odebrała historyczny rekord Monice Seles. W trwającej od 1968 roku erze open w tenisie nikt poza Świątek nie może się pochwalić serią aż 65 takich zwycięstw z rzędu.
Iga Świątek pokonała Emilianę Arango 6:1, 6:2 w pierwszej rundzie US Open 2025. Spotkanie potrwało zaledwie godzinę, Polka miała ogromną przewagę nad Kolumbijką. Można by powiedzieć, iż to był mecz bez historii. Ale to nieprawda.

REKLAMA







Zobacz wideo Iga Świątek? "Trudny temat". Karol Strasburger z ważnym przesłaniem



To był już 65. raz z rzędu, gdy Świątek wygrała swój pierwszy mecz. Tenisowi statystycy od jakiegoś czasu liczyli, od jak dawna Polka jest nie do pokonania w swoich meczach otwarcia kolejnych turniejów. Świątek nie ma wpadek, od dawna zawsze i wszędzie wygrywa co najmniej jeden mecz (a tak naprawdę prawie zawsze i wszędzie o wiele więcej).
Tak, to jest swego rodzaju rekord świata!



Monica Seles była niepokonana w 64 kolejnych meczach pierwszych rund przeróżnych turniejów w latach 1990-1996. Choć tak naprawdę trzeba mówić o meczach otwarcia, a nie o pierwszych rundach, bo zwłaszcza w dzisiejszym tenisie zawodniczki notowane najwyżej w rankingu WTA w pierwszych rundach niektórych turniejów dostają wolny los.
Świątek niepokonana od czterech lat. Przed nią już tylko rekord Djokovicia
W każdym razie Świątek nie przegrała swojego pierwszego meczu w żadnym turnieju od imprezy w Cincinnati w 2021 roku. Cztery lata temu Świątek jako zawodniczka rozstawiona z numerem 6 miała tam wolny los w pierwszej rundzie, a w drugiej przegrała z Ons Jabeur 3:6, 3:6.
Teraz Iga Świątek goni już tylko jeden rekord – aż 75 meczów z rzędu na otwarcie turniejów wygrał w swojej karierze Novak Djoković. To najlepszy wynik w tenisie bez podziału na płeć.


Sabalenka czy Gauff nie mogą się równać ze Świątek
Dla porównania: Aryna Sabalenka, liderka światowego rankingu WTA i najgroźniejsza rywalka Świątek, ma w tym momencie serię 11 wygranych meczów otwarcia. Ostatnio pożegnała się z turniejem już po pierwszym meczu w lutym bieżącego roku w Dosze.
A Coco Gauff, rankingowa numer trzy, dopiero co odpadała po swoich pierwszych meczach z Wimbledonu i chwilę wcześniej z turnieju w Berlinie. 65-meczowy rekord Świątek to dla jej współczesnych rywalek rzecz nieosiągalna.
Idź do oryginalnego materiału