NFL, najbogatsza liga świata, przyniosła w przeszło stuletniej historii wiele zdumiewających rozstrzygnięć i niewiarygodnych zwrotów akcji. Jednak to, co się stało w niedzielę na State Farm Stadium w Glendale, już przez niektórych ekspertów zostało określone najbardziej kuriozalnym meczem w historii futbolu amerykańskiego.
REKLAMA
Zobacz wideo
Mieli 97,4 procent szans na zwycięstwo. Przegrali
Cardinals, którzy w tym roku mierzą co najmniej w miejsce w play-off, spotkali się na swoim stadionie z zupełnym autsajderem: Tennessee Titans. Zespół z Nashville jest w przebudowie. W ubiegłym sezonie wygrał jedynie dwa mecze. W tym przegrał już cztery, a licząc razem z poprzednim rokiem miał na koncie serię dziesięciu porażek.
I mecz w Glendale bardzo długo układał się po myśli gospodarzy. Gdy na 12 minut przed końcem meczu Cardinals prowadzi 21:6, ich szanse na zwycięstwo wynosiły 97,4 procent. Tak pokazywał specjalny widżet na stronie internetowej telewizji ESPN. Takie prognozowanie rozstrzygnięcia w trakcie meczu stało się w USA bardzo popularne, od kiedy zalegalizowano tam internetowe zakłady sportowe.
Wracając do meczu Kardynałów z Tytanami, to prognozy na zwycięstwo tych pierwszych do ostatniej minuty nie zeszły poniżej 75 procent.
Zawodnik upuścił piłkę, trener się wściekł
To, co jednak stało się punktem zwrotnym w tym meczu, wydarzyło w czwartej kwarcie. Otóż Emari Demercado był dosłownie o cale od zdobycia czwartego przyłożenia dla Cardinals, co zamknęłoby mecz. Jednak zawodnik po przebiegnięciu przeszło 70 jardów zdecydował się na nonszalancki gest i upuścił piłkę. Myślał, iż jest już na polu punktowym, a tymczasem jak wykazała wideoweryfikacja (w NFL wszystkie punktowe akcje podlegają sprawdzeniu) zrobił to tuż przed polem punktowym. A iż piłka wyleciała za linię końcową, to na kolejną serię zagrywek przejęli ją rywale.
To właśnie wtedy trener Jonathan Gannon tak się wściekł, iż nie umiał trzymać rąk przy sobie. Afera wybuchła adekwatnie dopiero po nazajutrz po meczu. A wideo, jak trener wścieka się na Demercado i wydaje się, iż wymierza mu cios, stało się viralem w mediach społecznościowych.
"Popełniłem błąd. Naprawdę nie ma na to wymówki" - powiedział dziennikarzom po meczu Demercado. "Byłem oczywiście pod wpływem emocji. To była wspaniała akcja, ale po prostu powinienem być mądrzejszy".
Kolejka sensacji w całej NFL
Po takim prezencie od rywali Titans ruszyli do odrabiania strat. I jeszcze raz pomógł im kuriozalny zbieg okoliczności. Obrońcy Cardinals dosłownie wturlali piłkę na własne pole punktowe. Przechwycił ją Tyler Lockett i zdobył sześć punktów dla swojego zespołu.
Sensacja stała się faktem, gdy Joey Sly zdobył trzy punty dla swojej drużyny kopem na bramkę z 29 jardów równo z końcem meczu.
To nie była jedna sensacja 5. kolejki NFL. Z niżej notowanymi rywalami przegrali niepokonani dotąd Philadelphia Eagles. Oni przed ostatnią kwartą mieli 95 procent szansy na zwycięstwo, ale w ostatniej części spotkania oddali Denver Broncos 18 punktów i przegrali. Pierwszą porażkę w okresie zanotowali też Buffalo Bills. O zwycięstwie New England Patriots zdecydował kop na bramkę z 52 jardów na 15 sekund przed końcem spotkania. Przegrali też zwycięzcy Super Bowl z 2024 roku i finaliści z 2025 roku: Kansas City Chiefs. Jacksonville Jaguars odwrócili losy meczu dzięki temu, iż Trevor Lawrence zdobył przyłożenie na 23 sekundy przed końcem spotkania.
Właśnie dzięki takim spotkaniom, jak wyżej wymienione, w których wynik waży się do ostatnich sekund, NFL stała się najbogatszą ligą świata. Na transmisjach telewizyjnych zarabia około 10 miliardów dolarów rocznie.