Lamine Yamal w lipcu skończy 18 lat i według medialnych doniesień to wtedy ma podpisać nowy kontrakt z FC Barceloną. Umowa ma obowiązywać do 2030 roku, a na jej mocy hiszpański skrzydłowy będzie mógł liczyć na gwiazdorską pensję. Cadena SER informuje nawet, iż chciałby stać się najlepiej opłacanym graczem w całym zespole.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"
Robert Lewandowski problemem FC Barcelony? Chodzi o kontrakt Lamine'a Yamala
W wyżej wymienionym źródle dziennikarz Santi Ovalle zdradził, iż umowa Yamala nie została jeszcze sfinalizowana. Barcelona ma świadomość, iż piłkarz jego pokroju faktycznie powinien znaleźć się "na szczycie drabiny płacowej". Ekspert przyznał jednak, iż klub "natrafił na przeszkodę".
- Aby dać ci pojęcie, najlepiej opłacanym w tej chwili zawodnikiem jest Robert Lewandowski, który zarobi 26 milionów w przyszłym sezonie - powiedział dziennikarz. - Klub uważa, iż jego pensja, podobnie jak pensja innych zawodników, takich jak Ter Stegen i De Jong, jest nieaktualna i należy ją przejrzeć w nadchodzących sezonach - dodał Ovalle.
jeżeli więc Yamal ma zostać najlepiej opłacanym graczem, to musi "wyprzedzić" Lewandowskiego, a kwota nie należy do małych. Dziennikarze Cadena SER uważają, iż Hiszpan na pewno zasługuje na najwyższą pensję, ale faktycznie płace innych graczy trzeba zmniejszyć. W związku z tym Barcelona będzie musiała przeprowadzić negocjacje z takimi piłkarzami jak Lewandowski.
- Oczywiście, iż Yamal musi być na szczycie. Problemem jest kontrakt, jaki Lewandowski będzie miał w przyszłym roku. Albo Frenkie de Jong, albo Ter Stegen. Barcelona nie myli się, podnosząc pensję Lamine'a. Myliła się, dając Lewandowskiemu wyższy kontrakt - dodał Bruno Alemany w programie "El Larguero".
Niewykluczone, iż Lewandowskiego czeka więc obniżka pensji, którą klub będzie musiał z nim wynegocjować. Umowa Polaka obowiązuje do czerwca 2026 roku i oczywiście nie musi on zgodzić się na ewentualne cięcia.