Niewiarygodne, kto rzucił wyzwanie Pudzianowskiemu. Od razu odpowiedział

3 godzin temu
Zdjęcie: Screen/Instagram @pudzianofficial


Mariusz Pudzianowski od ponad półtora roku nie pokazuje się w oktagonie. niedługo jednak może dojść do absolutnie hitowego starcia. Chęć walki z nim wyraziła legenda polskiego pięściarstwa, która właśnie rozpoczyna karierę w formule MMA. Co na to sam Pudzianowski? Błyskawicznie odniósł się do pomysłu w mediach społecznościowych.
Mariusz Pudzianowski ostatni pojedynek stoczył w czerwcu 2023 r. Na gali XTB KSW 83 na PGE Narodowym w Warszawie przegrał z Arturem Szpilką. Później mieliśmy go oglądać na jubileuszowej setnej gali KSW w Gliwicach. Niestety były strongman ostatecznie zrezygnował, tłumacząc się przetrenowaniem. Pomimo 47 lat na karku nie zamierza jednak kończyć kariery, a chętnych do walki z "Pudzianem" nie brakuje. Właśnie pojawiła się interesująca propozycja.


REKLAMA


Zobacz wideo "Piłkarski poker" w prawdziwym życiu. Polały się łzy


Mariusz Wach wchodzi do freak fightów. Padło pytanie o walkę z "Pudzianem". Jest odpowiedź
Chodzi o potencjalny pojedynek z Mariuszem Wachem. Znakomity pięściarz, który w 2012 r. walczył o pasy mistrzowskie IBF, WBA i WBO z Władimirem Kliczką, w tym roku zadebiutuje w formule MMA. 1 lutego wystąpi podczas gali MMA Attack 5 w Będzinie. W związku z przygotowaniami 45-latek udzielił wywiadu na kanale Koloseum na YouTubie. W jego trakcie narodził się zaskakujący pomysł.


Prowadzący zauważył, iż Wach byłby w przyszłości świetnym rywalem dla Mariusza Pudzianowskiego. Ten jednak początkowo się przed tym wzbraniał. - To nie jest moja dyscyplina. Ja odnajduję się w tym, ale myślę, iż nie mam już czasu. W wieku 60 lat nie chciałbym siebie oglądać, jak gdzieś tam turlam się po ziemi - mówił.
Wach się zadeklarował. Pudzianowski odpowiada. Jest jedno "ale"
Ostatecznie na pytanie, czy przyjąłby taką walkę, odpowiedział jednak twierdząco. - Tylko dla nazwiska. Ja nie aspiruję do jakichś tam tytułów w MMA, a dla nazwiska, myślę, iż z włodarzami, z organizatorami KSW pewnie byśmy raz-dwa dopięli szczegóły - stwierdził.


Na tę deklaracje błyskawicznie zareagował sam Pudzianowski i opublikował wymowny wpis na Facebooku. - Mariusz Wach kontra Mariusz Pudzianowski?! "Z szefami KSW gwałtownie byśmy dopięli szczegóły". Ale na zasadach MMA, imienniku! Lubię to - napisał.


Wygląda na to, iż obaj panowie dali zielone światło. Pytanie tylko, kiedy taka walka mogłoby się odbyć. Na razie pojawiły się informacje, iż Pudzianowski zawalczy w pierwszej połowie roku z Amerykaninem Eddiem Hallem. Z kolei Wach w debiucie we freak fightach stanie naprzeciw Salima Touahri'ego.
Idź do oryginalnego materiału