Gdy Barcelona odezwała się do Wojciecha Szczęsnego, to ten był już na sportowej emeryturze. Polak potrzebował trochę czasu w dojście do formy, ale od kilku miesięcy jest pierwszym wyborem Hansiego Flicka. Dziś walczy o awans do finału Ligi Mistrzów oraz zwycięstwo w La Liga. W 27 meczach zachował aż 13 czystych kont.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski obcym ciałem w Barcelonie? Żelazny: Statystyki Lewego to jakiś kosmos
Barcelona powtórzyła "formułę Szczęsnego". I znów jej się opłaciło
Trudno nie doceniać tego, co zrobił Szczęsny z Barceloną w ostatnich miesiącach. Co interesujące klub zrobił coś podobnego raz jeszcze. W kwietniu duży problem z pozycją bramkarza miała drużyna Barcelony w piłce manualnej - jej golkiper doznał poważnej kontuzji. Klub ściągnął więc Vincenta Gerarda. Francuski bramkarz przerwę od gry miał choćby dłuższą niż Szczęsny, bo zakończył karierę po igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Drużyna Barcelony w piłce manualnej właśnie awansowała do Final Four Ligi Mistrzów. "Relevo" zauważa, iż klub "powtórzył formułę Szczęsnego".
"Jednym z największych bohaterów sukcesu Barcelony był nie kto inny jak Vincent Gerard, jej awaryjny bramkarz... który dokładnie powtórzył formułę Szczęsnego. Rzecz, która prawie się nie zdarza, w jednym klubie zdarzyła się dwa razy w różnych sekcjach i w tym samym sezonie. Kto wie, czy to, co się stało z Ter Stegenem nie wpłynęło na decyzję zarządzających drużyną piłki manualnej? Fakty są takie, iż raz jeszcze była to decyzja słuszna, co Gerard udowodnił występem, który dał Barcelonie awans do kolejnej rundy" - czytamy.
"Podobnie jak u jego piłkarskiego odpowiednika, po Vincencie Gerardzie nie widać, iż miał dłuższą przerwę od gry. W ten czwartek jego heroiczny występ z kilkoma niesamowitymi paradami dał Barcelonie kolejny awans do Final Four. Bez niego nie byłoby to możliwe" - podsumowuje "Relevo".
Mecze Final Four Ligi Mistrzów w piłce manualnej odbędą się w dniach 14 i 15 czerwca. Oprócz Barcelony awansowały do niej SC Magdeburg, HBC Nantes i Fuechse Berlin. Zdecydowanie szybciej w Lidze Mistrzów zobaczymy piłkarską drużynę Barcelony. Rewanż z Interem odbędzie się już we wtorek 6 maja.