Real Madryt w niedzielę przegrał z FC Barceloną 3:4 i niemal do minimum ograniczył swoje szanse na obronę tytułu mistrza Hiszpanii. W środę może stracić je całkowicie. Wszystko zależy od wyniku meczu z Mallorcą. W przypadku porażki Real pozostanie z siedmiopunktową stratą do lidera, a do końca sezonu pozostaną mu dwa mecze. Tym samym mistrzostwo kraju zapewnią sobie Katalończycy. Ekipa Carlo Ancelottiego nie może zatem przegrać, tyle iż zadania nie ułatwia jej sytuacja kadrowa.
REKLAMA
Zobacz wideo Hansi Flick otoczony przed ośrodkiem treningowym Barcelony!
Szpital w Realu Madryt, a tu takie wieści z samego rana. Katastrofa
Pierwszy zespół stał się wręcz zdziesiątkowany przez kontuzje. Z gry wykluczeni są David Alaba, Eduardo Camavinga, Dani Carvajal, Eder Militao, Lucas Vazquez, Andrij Łunin, Ferland Mendy, Aurelien Tchouameni, Vinicius Junior oraz zawieszony Antonio Ruediger (który dodatkowo poddał się operacji i w tej chwili przechodzi rehabilitację). Jakby tego było mało, w dniu meczu do tej listy dołączyło kolejne nazwisko.
Jak poinformowała "Marca", w środę rano dyskomfort poczuł Brahim Diaz i najpewniej przeciwko Mallorce również nie zagra. niedługo złe wieści potwierdził sam klub. - Po badaniach przeprowadzonych dziś na naszym zawodniku Brahimie Diazie przez służby medyczne Realu Madryt, zdiagnozowano u niego uraz długiego mięśnia przywodziciela lewego uda - podano w oficjalnym komunikacie.
Real Madryt musi uważać. Może się skończyć... walkowerem
Oznacza to, iż Real Madryt ma do dyspozycji zaledwie 10 graczy z pierwszej drużny (którzy zakładają koszulki z numerami od 1 do 25). Są nimi: Courtois, Valverde, Fran Garcia, Vallejo, Modrić, Ceballos, Gueler, Bellingham, Mbappe i Endrick. Oczywiście skład może zostać uzupełniony przez zawodników zespołu rezerw czy juniorów i tak też się stanie. "Marca" odnotowała jednak pewien poważny problem.
Otóż zgodnie z regulaminem LaLiga w każdym momencie meczu na boisku musi przebywać co najmniej siedmiu piłkarzy z pierwszej drużyny. W przeciwnym razie klub zostanie ukarany walkowerem. Dotyczy to również przypadków, w których gracz musi opuścić murawę z powodu kontuzji, a choćby czerwonej kartki. Drużyna Realu będzie musiała się mieć zatem na baczności. Mecz z Mallorcą rozpocznie się o godz. 21:30.