Pierwsza walka pomiędzy Tysonem Furym a Ołeksandrem Usykiem odbyła się w maju, a triumfatorem został Ukrainiec. Tym samym do pasów mistrzowskich WBA, WBO, IBF oraz IBO dołożył również mistrzostwo WBC, które posiadał Fury. Teraz Brytyjczyk będzie miał szansę do rewanżu i zgarnięcia każdego z pasów na kolejnej gali w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej.
REKLAMA
Zobacz wideo Rodri nie zasłużył na Złota Piłkę? Żelazny: Popatrzcie sobie na Manchester City bez niego
Co za zapowiedź walki Tyson Fury - Ołeksandr Usyk. Nie zabrało prowokacji
Walka Fury'ego z Usykiem już za kilkanaście dni, więc organizatorzy postanowili zapowiedzieć starcie w iście kinowy sposób. Media społecznościowe obiegło wideo z udziałem obu zawodników, gdzie obaj grają rolę swoich koszmarów.
Widzimy na nim m.in. Fury'ego budzącego się w szpitalu, gdzie pielęgniarką jest Usyk, czy Fury'ego w roli taksówkarza swojego rywala. Nie brakuje też wcieleń w parówkę, rękawice bokserskie, czy choćby w ojca "Króla Cyganów".
- Musimy to skończyć - mówi Usyk podczas fikcyjnej rozmowy telefonicznej. - To ja skończę ciebie - odpowiada mu Fury. Nie brakuje też efektów specjalnych, wybuchów, czy znakomitych ujęć z udziałem obu panów. Tak kinowej jakości w zapowiedziach wielkich walk prawdopodobnie nigdy nie było.
"To jest nieuniknione, bądź gotowy" - napisał Brytyjczyk w mediach społecznościowych i oznaczył przeciwnika we wpisie.
Rewanż pomiędzy Tysonem Furym a Ołeksandrem Usykiem zaplanowano na 21 grudnia w Rijadzie. Według doniesień medialnych obaj zawodnicy za walkę mają otrzymać kwotę 150 milionów dolarów do podziału. Na razie nieznany jest jednak sposób dzielenia tej kwoty.