Za nami "Topspiel" 22. kolejki niemieckiej Bundesligi. Liderujący w tabeli z ośmioma punktami przewagi Bayern Monachium pojechał na stadion wicelidera i aktualnego mistrza kraju Bayeru Leverkusen. W pierwszej połowie nie oddał żadnego strzału, czego ligowe statystyki zbierane w dokładniejszy sposób od 1992 roku jeszcze nie widziały. Pierwsze uderzenie gości miało miejsce w... 81 minucie. Nie było mowy o ich wygranej, ale piłkarzom Xabiego Alonso nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.