Niesamowite. Lewandowski dostał kosza. "Wolała prawdziwych rozrabiaków"

3 tygodni temu
Życie Roberta Lewandowskiego nie zawsze było usłane różami. Wchodząc w wiek seniora dużo wskazywało na to, iż jego kariera nie nabierze rozpędu. Trafiały się też wtedy zawody miłosne. Wszystko jednak się ułożyło. w tej chwili 37-latek jest jednym z najlepszych piłkarzy świata, a u boku ma wspaniałą rodzinę. Młodzieńcze lata kapitana reprezentacji w nieautoryzowanej biografii opisał Sebastian Staszewski.
Lista sukcesów Roberta Lewandowskiego jest niezwykle długa. Wygrane trofea drużynowe z Ligą Mistrzów na czele, wyróżnienia indywidualne - niezliczony zbiór nagród dla najlepszego strzelca najróżniejszych rozgrywek, bite rekordy zarówno w piłce reprezentacyjnej, jak i klubowej. Lata temu jednak kilka wskazywało, iż 37-latek będzie mógł pochwalić się tak pokaźną gablotą.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamil Grosicki ujawnia, dlaczego wrócił do reprezentacji Polski


O życiu kapitana reprezentacji Polski w swojej najnowszej książce napisał Sebastian Staszewski. "Lewandowski. Prawdziwy" jest nieautoryzowaną biografią kapitana reprezentacji Polski. Autor mógł więc poruszać tematy nie do końca wygodne, opisywać zawstydzające sytuacje czy zdarzenia, w których 37-latek nie mógłby być do końca dumny.


Wśród tych rzeczy można wymienić miłosne przygody Lewandowskiego z jego lat młodzieńczych. Staszewski jedną z nich przytoczył podczas wizyty w porannym programie Halo tu Polsat. - Jedną z takich historii, która nie była wcześniej znana jest ta, jak Robert poprosił swoją sąsiadkę o pójście na studniówkę. Ona odmówiła, bo uznała, iż to już takie romantyczne wyjście, a Lewandowskiego traktowała jak brata. No i dała Robertowi kosza - opowiedział Staszewski.
Lewandowski był... zbyt grzeczny
W lekturze można też znaleźć opowieść z jeszcze wcześniejszych czasów. Gdy Robert Lewandowski mieszkał w Lesznie, mama zachęcała go do umówienia się z jedną z koleżanek. Przyszły piłkarz nie posłuchał się jednak, gdyż nie podobał się mu... kolor włosów niedoszłej wybranki. "Bardziej podobała mu się brunetka Paulina, która mieszkała na tej samej ulicy co on, ale ta z kolei wolała prawdziwych rozrabiaków i dała mu kosza" - czytamy w książce "Lewandowski. Prawdziwy".


Koniec końców nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Robert Lewandowski znalazł miłość swojego życia niemal 20 lat temu, kiedy grał w Zniczu Pruszków. Kapitan reprezentacji Polski związał się z wielokrotną medalistką mistrzostw świata i Europy w karate, Anną Stachurską. W 2013 roku pobrali się. Razem mają dwie córki - Klarę i Laurę.


Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału