Reprezentacja Polski zdobyła kolejny medal. Szkoda tylko, iż nie mogła tego świętować na stadionie, bo dowiedziała się o tym po ponad 11 latach. Jak poinformował Polski Związek Lekkiej Atletyki, federacja European Athletics uaktualniła wyniki drużynowych mistrzostw Europy z 2013 r., dzięki czemu nasza ekipa awansowała trzecią pozycję.
REKLAMA
Zobacz wideo 2024/2025 Betclic 1 liga - skróty meczów:
PZLA ogłasza: Polska z brązowym medalem wielkiej imprezy. "Oryginalnie zajęliśmy tam piąte miejsce"
O kulisach opowiedział sekretarz generalny PZLA, Krzysztof Kęcki. - Pismo w tej sprawie dotarło do nas w październiku, a ostatnio w Skopje podczas dorocznego spotkania European Athletics odebraliśmy z rąk władz międzynarodowej federacji okolicznościowy brązowy medal - wyjaśnił, cytowany przez oficjalną stronę internetową związku.
Pierwotnie imprezę rozgrywaną w brytyjskim Gateshead Polacy ukończyli na piątym miejscu. Z czasem jednak na jaw wychodziły wpadki dopingowe naszych rywali. Po dyskwalifikacjach zawodników z Rosji, Turcji, Francji czy Białorusi krajom tym sukcesywnie odejmowano kolejne punkty. W efekcie klasyfikacja końcowa wygląda zupełnie inaczej niż 11 lat temu. - Ponad dekadę czekaliśmy na taką informację. Bardzo długo. Oryginalnie zajęliśmy tam piąte miejsce, trochę zabrakło do podium. Rosjanie wygrali, ale przez kolejne wpadki dopingowe zaczęli tracić pozycje. Dziś ich zespół jest klasyfikowany na piątym miejscu, a my wskakujemy na trzecią lokatę. Sprawiedliwości staje się zadość - podsumował wiceprezes PZLA, Tomasz Majewski. Ostatecznie Polacy przegrali tylko Niemcami i Wielką Brytanią. Za nami znalazła się zaś Francja i Rosja.
Polska po latach dostała medal. Fajdek mówi wprost: "Szkoda tylko..."
Co interesujące sam Majewski uczestniczył w tej imprezie jako zawodnik. Zajął wówczas drugie miejsce w pchnięciu kulą. Przegrał jedynie z Niemcem Davidem Storlem. W sumie Polacy triumfowali w dwóch konkurencjach. Adam Kszczot wygrał bieg na 800 m, a Paweł Fajdek konkurs rzutu młotem.
Do wieści o zdobytym medalu odniósł się również nasz znakomity młociarz. - Nielegalny doping to nowotwór współczesnego sportu. Dobrze, iż się z nim walczy, zabiera medale i punkty tym, którzy byli po prostu nieuczciwi w stosunku do pozostałych. Szkoda tylko, iż czasem trzeba na to czekać aż tak długo - powiedział Fajdek. Drużynowe mistrzostwa Europy rozgrywane są od 2009 r. Polakom udało się je wygrać dwa razy w historii - w 2019 i 2021 r.