W czwartek 4 września reprezentacja Polski przystąpiła do kluczowego meczu w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata. Na godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego, cały kraj obiegły niepokojące słowa, z ust jednego z czołowych reprezentantów. Piłkarz otwarcie to przyznał, wprawiając wielu kibiców w smutny nastrój.