Indie upadły po upokarzającej porażce u siebie, pierwszej od 12 lat, kiedy Nowa Zelandia pokonała je 113 runami w Pune i objęła prowadzenie 2:0.
Mitchell Santner zdobył sześć na 104, kończąc z 13 bramkami, przypieczętowując historyczne zwycięstwo osiągnięte, gdy jego starszy partner Ajaz Patel zdobył dwie ostatnie indyjskie bramki.
To była oszałamiająca porażka Indii, które w pierwszym meczu z Bengaluru przegrały ośmioma bramkami w towarzyskich meczach, a teraz poniosły pierwszą porażkę u siebie od porażki z Anglią w 2012 roku.
Ich dumną serię 18 zwycięstw z rzędu u siebie zakończyła natchniona Nowa Zelandia, która w obu meczach była zdecydowanie lepsza i będzie dążyć do czystego zwycięstwa, gdy w piątek w Bombaju rozpocznie się trzeci test.
Indie potrzebowały 359 runów, aby wygrać, co było trudnym zadaniem na boisku Black Soil League na stadionie Maharashtra Cricket Association, gdy spinnery siały spustoszenie. Rozpoczęli znakomicie, gdy Yashasvi Jaiswal przekroczył oszałamiające granice, ale jego wyrzucenie za 77 przez Santnera i Rishabha Panta skończyło się na kaczce, co pozostawiło Indie w poważnych tarapatach przy wyniku 127 na 4.
Santner, który wcześniej usunął Rohita Sharmę za 8 punktów i Shubmana Gilla za 23 lata, w dalszym ciągu dręczył Indie i posiadał atut Virata Kohli lb za 17. Sarfraz Khan nie był w stanie odtworzyć swoich heroicznych uderzeń z otwarcia, umierając za dziewięć po nieudanym dołku dostawa od Santnera, który zdobył swoje drugie pięć punktów w meczu.
Washington Sundar stracił 21 punktów na rzecz Glenna Phillipsa, a Santner złapał Ravichandrana Ashwina na 18 punktów, a Indie wpatrywały się w beczkę przy 206 na 8. Ravindra Jadeja kazał Nowej Zelandii czekać z wyzywającymi 42 punktami, ale kiedy został dobrze złapany przez Tima na długich dystansach Southee, Ustal los Indii.
Nowa Zelandia zdobyła 255 punktów w drugiej rundzie, głównie dzięki 86 trafieniom kapitana Toma Lathama i kilku przydatnym wkładom w niższych klasach średnich. Tom Blundell trafił 41, a niepohamowany Phillips trafił dwa w swoich 48 niepokonanych.
„To naprawdę wyjątkowe uczucie. „Jestem bardzo dumny, iż pełnię tę funkcję” – powiedział Latham, który przejął stanowisko kapitana od Tima Southee po porażce 2:0 na Sri Lance wysiłek zespołowy. Ten mecz był wyraźnym przykładem tego, iż każdy rzucał się, kiedy tego potrzebował, i każdy wstawał w innym momencie.
„To naprawdę wyjątkowe. Kiedy tu przyjeżdżasz, zawsze chcesz rywalizować i dać z siebie wszystko. Graliśmy fantastycznie” – dodał Latham. „Santner w pierwszych rundach był fenomenalny. Za to, iż mógł odpocząć i grać tak, jak to zrobił, należy się mu uznanie.
Seria zakończy się trzecim testem w Wankhede, który odbędzie się 1 listopada, a gospodarze będą chcieli ocalić trochę dumy, gdy Nowa Zelandia celuje w serię wybielającą.