Caroline Wozniacki tak naprawdę już kilka lat temu zakończyła karierę, więc kolejnego jej meczu z Igą Świątek raczej się nie spodziewaliśmy. Dojdzie jednak do niego w ćwierćfinale w Indian Wells. Spotkanie zaplanowano jako drugie od dziewiętnastej polskiego czasu w korcie centralnym, zaraz po starciu Anastasii Potapovej i Marty Kostyuk.
Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis
Świątek idzie jak burza przez drabinkę i szczególnie przy odpadnięciu Aryny Sabalenki (oraz wycofaniu się Eleny Rybakiny), w tym momencie każdy patrzy na nią jak na jedyną faworytkę do wygrania turnieju. Jak wytrzyma tę presję i które z rywalek będą w stanie powalczyć, zobaczymy. Na razie najbliżej była Linda Noskova, ale po niewykorzystanych break pointach na 5-2 w pierwszej partii kompletnie spuściła z tonu.
Wozniacki od powrotu na zawodowe korty ma na swoim koncie tylko piętnaście spotkań, pomiędzy zeszłorocznym US Open a Australian Open w ogóle nie pojawiała się w turniejach. Wydawało się, iż przy takiej częstotliowści startów raczej nie da rady rozwinąć skrzydeł. Dunka polskiego pochodzenia była jednak w stanie zajść tu już do ćwierćfinału, po drodze tracąc tylko jednego seta.
Świątek i Wozniacki zmierzyły się w Toronto pięć lat temu. Tamto zwycięstwo i cały turniej miały spore znaczenie w rozwoju kariery Polki. Drugi raz pokonała rywalkę z pierwszej dwudziestki i to taką z ogromnym dorobkiem, do tego w kolejnej rundzie przegrała bardzo dobry mecz z Naomi Osaką. Na kolejne starcie wydawać by się mogło nie było szans, ale Dunka po trzech latach przerwy wróciła do tenisa.
W tym meczu na pewno zobaczymy mocny kontrast ataku i defensywy, w pewnym sensie podobny do meczu z Yulią Putintsevą. Wozniacki wybiega sobie więcej, ale czy na tym etapie kariery stanowi realne zagrożenie dla Polki, szczególnie w warunkach które tak odpowiadają jedynce rankingu WTA? Wydaje się, iż na Świątek ogólnie rzecz biorąc trzeba nakładać presję, a czekanie na jej błędy najczęściej kończy się może najwyżej kilkoma trudniejszymi gemami zanim złapie ona odpowiedni rytm.
Typ redakcji: poniżej 20,5 gemów @1,40 (Betclic)
Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole „kod promocyjny z freebetem„ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN, cashout, powiększone wygrane w zakładach akumulowanych, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!
Kod TBD należy wpisać w pole kod promocyjny na trzeciej planszy!Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!
Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz
https://patronite.pl/TenisbyDawidZakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.
