Niemiec pomógł im rozbić bank, a teraz straci pracę. To mu zaszkodziło

9 godzin temu
Niemiecki żużlowiec Kai Huckenbeck przez cały czas nie usłyszał z ust prezesa Abramczyk Polonii Bydgoszcz, Jerzego Kanclerza, czy będzie zainteresowany przedłużeniem jego kontraktu po awansie do żużlowej PGE Ekstraligi. Długo wydawało się, iż to będzie formalność, jednak kiepska postawa uczestnika cyklu Grand Prix zrodziła wątpliwości w głowie działacza. Huckenbeck otworzy Polonii drzwi do sześciu milionów złotych (tyle kluby z elity dostają z tytułu praw telewizyjnych), a chwilę później straci pracę? Kluby Metalkas 2. Ekstraligi tylko na to czekają.
Idź do oryginalnego materiału