Niemcy wydali wyrok na Grabarę. Niestety. "To jego wina"

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Angelika Warmuth


Kamil Grabara popełnił duży błąd w sobotnim meczu Bundesligi. - Bramkarz na takim poziomie jak ja powinien to obronić - powiedział po meczu. Niemieckie media też dostrzegły jego pomyłkę. - Ten gol to jego wina - m.in. piszą.
Reprezentacyjny bramkarz Kamil Grabara nie będzie miło wspominał sobotniego meczu Bundesligi: Bayern Monachium - Wolfsburg. Polski bramkarz wpuścił trzy gole, a jego zespół przegrał 2:3. W dodatku Grabara źle zachował się w 39. minucie, kiedy strzałem sprzed pola karnego pokonał go francuski skrzydłowy Michael Olise.


REKLAMA


Zobacz wideo


Niemieckie media zauważyły wielki błąd Kamila Grabary. Z drugiej strony też go chwalą
Grabara po meczu odniósł się do tej sytuacji. - Plusik jest taki, iż nie dostaliśmy 5 czy 6 goli jak bokser, który dostaje nokdaun za nokdaunem. Wiem, iż wy macie mi coś do zarzucenia, więc się pod tym podpiszę. Bramkarz na takim poziomie jak ja powinien to obronić. To mój błąd - powiedział polski bramkarz dla "Viaplay".


Niemieckie media też zauważyły błąd Kamila Grabary. Z drugiej strony zwrócili też uwagę, iż Grabara uchronił swój zespół przed wyższą porażką.
"Dobrze bronił przeciwko Kane’owi, Comanowi i Olise w pierwszej połowie oraz przeciwko Gnabry’emu w drugiej części. Jednak wcale nie wyglądał dobrze, gdy Olise zdobył bramkę na 2:1" - napisał "Waz-online.de" i dał Polakowi ocenę "3" w skali 1-6, gdzie 1 to klasa światowa, a 6 najgorsza.


"Gol na 2:1 dla Bayernu to jego wina. Poza tym był to jak zwykle dobry występ polskiego bramkarza, który kilkukrotnie odrabiał swoje błędy" - dodał "Braunschweiger-zeitung.de" i też dał mu notę "3".


"Wolfsburg radził sobie całkiem nieźle w defensywie i pozwalał tylko na trochę rywalom. Mimo to Bayern ponownie objął prowadzenie w końcowej fazie pierwszej połowy przy wsparciu Grabary. 26-latek pozwolił, aby niski strzał Michaela Olise prześlizgnął się między jego rękami i wpadł do bramki. Mimo iż strzał był zasłonięty przez Maximiliana Arnolda i Denisa Vavro, piłka leciała w środek bramki i wpadła do siatki - dodaje "Ndr.de".
Zobacz: Barcelonie nie szło, aż Pajor dostała piłkę w 90. minucie! Zrobiła to
Grabara w tym sezonie zagrał w 21 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Wpuścił 27 goli, a w siedmiu meczach zachował czyste konto.


Wolfsburg po tej porażce z 27 punktami w 18 spotkaniach zajmuje siódme miejsce w Bundeslidze. Bayern Monachium z 45 punktami jest liderem.
Idź do oryginalnego materiału