Niedźwiedź w domu byłego gwiazdora. Jest nagranie

2 dni temu
Zdjęcie: screen https://x.com/ClaroSports/status/1873929232843497843


Kibice piłkarscy z pewnością pamiętają Martina Demichelisa. Przed laty Argentyńczyk występował w czołowych zespołach Bundesligi czy Premier League. w tej chwili Demichelis pracuje jako trener w meksykańskim CF Monterrey. Ostatnio jego dom byłego odwiedził niespodziewany i niebezpieczny gość. Nagranie w sieci opublikowała jego żona. Na szczęście skończyło się na strachu.
W 2003 roku Martín Demichelis zdecydował się na przełomowy krok w karierze. Z argentyńskiego River Plate za pięć milionów euro trafił do Bayernu Monachium, gdzie występował przez kolejnych siedem lat. W Bundeslidze zgromadził aż 174 spotkania. Następnie trafił do Malagi, Atletico Madryt oraz Manchesteru City.


REKLAMA


Zobacz wideo Aleksandra Mirosław dziękuje za nominację do "Momentów Roku"


Chwile grozy w domu Demichelisa! Jego żona wszystko nagrała
Ostatnimi przystankami w piłkarskiej karierze 51-krotnego reprezentanta Argentyny były Espanyol oraz Malaga. Buty na kołku defensor zawiesił w lipcu 2017 roku. Od razu został asystentem trenera drugiego z hiszpańskich zespołów. Dwa lata później szkolił już młodzieżową drużynę Bayernu. Demichelis od razu po przygodzie z piłką wiedział, iż chce realizować się jako szkoleniowiec.


W 2023 r. przejął ekipę River Plate, a od końcówki sierpnia zeszłego roku prowadzi CF Monterrey. Meksykański klub pod wodzą Argentyńczyka spisuje się solidnie. W połowie grudnia Monterrey zagrało w finale tamtejszej ligi, gdzie poległo w dwumeczu z Club America. Mimo to praca Demichelisa jest oceniana pozytywnie.
Zobacz też: Wichniarek wprost o tym, co się dzieje w kadrze. "Nie widzę dla niego miejsca"
Nowy sezon ligi meksykańskiej ruszy za niecały tydzień. Tymczasem 44-letni trener już teraz najadł się strachu. I to nie ze względu na boiskowe poczynania swoich piłkarzy, a... niespodziewanego gościa, który odwiedził jego dom. Niedźwiedź próbował zakraść się do domu szkoleniowca Monterrey od strony ogrodu. W pewnym momencie cała rodzina Argentyńczyka dostrzegła nieproszonego przybysza.


Nagranie ze zdarzenia w mediach społecznościowych opublikowała żona Martína Demichelisa, Evangelina Anderson. Widać na nim, jak spłoszony niedźwiedź ucieka z posesji. Wszystkiemu przyglądały się przerażone dzieci. Nie obyło się bez krzyków i paniki, ale na szczęście nikomu nie stała się krzywda. Jak podaje portal clarin.com, w Monterrey żyje około 700 niedźwiedzi. Tym samym Demichelis i jego rodzina nie powinni być zaskoczeni, iż jeden z nich postanowił odwiedzić ich ogród.
Nowy sezon CF Monterrey rozpocznie od spotkania z Puebla, które zaplanowano na 12 stycznia.
Idź do oryginalnego materiału