Łaska kibica na pstrym koniu jeździ. Po meczu z Portugalią fani współczuli Karolowi Świderskiemu. W wyniki błędu sztabu szkoleniowego nie mógł wejść na boisko i został odesłany na trybuny. Napastnik znalazł się w wyjściowym składzie na spotkanie ze Szkocją. Po ostatnim gwizdku arbitra stał się obiektem drwin.