Niebywałe sceny w hicie PlusLigi. Oto co zrobili wicemistrzowie przy 21:14

7 godzin temu
Zaksa Kędzierzyn-Koźle i Warta Zawiercie rozpoczęły sezon PlusLigi od porażek. Tym razem spotkały się w zaległym meczu pierwszej kolejki i jedna z nich musiała się przełamać. Po dwóch setach był remis, ale w dalszej części spotkania wicemistrzowie Polski pokazali wyższość nad rywalem i wygrali 3-1. Choć nie bez nerwów.
Zaksa Kędzierzyn-Koźle i Warta Zawiercie, wicemistrz Polski, rozpoczęły sezon od porażek z (innymi) medalistami poprzedniego sezonu PlusLigi - ci pierwsi przegrali 2:3 z Bogdanką LUK Lublin, ci drudzy polegli 0:3 z Projektem Warszawa. To miało miejsce w ramach drugiej kolejki rozgrywek, a w środę dwaj przegrani spotkali się w zaległym spotkaniu pierwszej serii gier.


REKLAMA


Zobacz wideo Pierwszy mecz w okresie 2025/26 i porażka Aluron CMC Warty Zawiercie. Bartłomiej Bołądź komentuje


Zaksa Kędzierzyn-Koźle i Warta Zawiercie chciały się odkuć po nieudanej inauguracji sezonu
W początkowej fazie żadna z drużyn nie wypracowała znaczącej przewagi. choćby gdy gościom udało się w końcu objąć trzypunktowe prowadzenie (16:13), to momentalnie je stracili. Jednak od stanu 17:17 znów zaczęli przeważać i tym razem nie dali sobie tego wydrzeć, co dało im wygraną 25:22.


Zaksa zaczęła odrabiać straty najszybciej, jak tylko mogła. Zyskała przewagę 7:1, a potem jeszcze bardziej zaczęła odjeżdżać. Różnica zrobiła się choćby dwucyfrowa (19:8) i mimo iż zawiercianie ruszyli w pogoń, to było już zdecydowanie za późno. Ostatecznie przegrali 20:25.
Warta Zawiercie pokonała Zaksę Kędzierzyn-Koźle. Działo się w dwóch kolejnych setach
Kędzierzynianie dobrze radzili sobie również na początku trzeciej partii. Tyle iż nie było ono tak okazałe jak wcześniej, a ponadto lepiej zareagowali wicemistrzowie Polski, którzy z czasem zyskali przewagę. Nie na długo, a remis 18:18 zapowiadał zaciętą końcówkę. Taka też ona była - skończyło się grą na przewagi, a od stanu 24:24 punktowali tylko goście.
Zobacz również: Znany trener rezygnuje. "Absolutny cyrk"


Warta chciała pójść za ciosem i wygrała cztery następne akcje. Uzyskanego w ten sposób prowadzenia nie roztrwoniła, a wręcz je powiększała. Miała choćby rezultat 21:14 i wtedy wszystko wydawało się przesądzone. Jednak Zaksa zaczęła gonić i po zdobyciu sześciu punktów z rzędu doprowadziła do remisu 23:23! kilka jej to dało, gdyż potem dwa punkty zdobył Bartosz Kwolek, dając swojej drużynie zwycięstwo.
1. kolejka PlusLigi: Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Warta Zawiercie 1:3 (22:25, 25:20, 24:26, 23:25)


W trzeciej kolejce ligowej zawiercianie zagrają z Politechniką Częstochowską (sobota 1 listopada), a kędzierzynianie ze Skrą Bełchatów (poniedziałek 3 listopada).
Idź do oryginalnego materiału