Niebywałe sceny tuż po meczu. Puchacz "podbił" stadion rywala. Kibice w akcji

olimpiada.interia.pl 1 godzina temu

Po dotkliwej porażce 1:5 z Portugalią polscy kibice mieli na trybunach Estadio do Dragao w Porto swoją "chwilę radości". Podczas treningu wyrównawczego naszej reprezentacji - oczekując na możliwość wyjścia ze stadionu - fetowali... Tymoteusza Puchacza, wykonującego w tym czasie serię sprintów. Także w czasie meczu raz po raz było słychać ich doping. Chwilami dużo bardziej głośny, niż w trakcie domowych spotkań na PGE Narodowym.


Idź do oryginalnego materiału