"GOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! 2:1 dla Barcelony. Ronald Araujo odnalazł się na pozycji środkowego napastnika. Yamal wybiegł z ławki, dramat Girony. Coś niebywałego, jaka dramaturgia w końcówce tego meczu" - tak na Sport.pl relacjonowaliśmy wygraną Barcelony w spotkaniu 9. kolejki La Liga, dzięki której podopieczni Hansiego Flicka co najmniej do niedzieli pozostaną liderem tabeli. Gola Ronalda Araujo trener Hansi Flick świętował już poza ławką rezerwowych.
REKLAMA
Zobacz wideo Yamal chce sprzedawać autografy?! Kosecki: Dla mnie to jest straszna głupota
Flick nie wytrzymał. Czerwona kartka tuż przed golem
Niemiecki trener wściekł się na sędziego Jesusa Gila Manzano, gdy spostrzegł, iż ten doliczył tylko cztery minuty do czasu podstawowego drugiej połowy. Barcelona remisowała wówczas z Gironą 1:1, a Flick zaczął wymachiwać rękoma, nie mogąc się pogodzić z decyzją sędziego.
Manzano nie pozostał obojętny. Podbiegł do linii bocznej i pokazał Niemcowi czerwoną kartkę. To oznacza, iż Flick nie poprowadzi Barcelony w przyszłym tygodniu w meczu z Realem Madryt. Najprawdopodobniej zastąpi go jeden z jego współpracowników. Być może będzie to Marcus Sorg.
Sam Flick - już po otrzymaniu czerwonej kartki - ekspresyjnie zareagował na gola Araujo. Ruszył w stronę boiska i wykonał kontrowersyjny ruch ręką, przypominający "gest Kozakiewicza". Po zakończonym spotkaniu zabrał głos.
- Mój gest podczas świętowania? To efekt napięcia. Nie jest skierowany do nikogo konkretnego, wręcz przeciwnie - powiedział cytowany przez Jijantes FC i profil BarcaInfo na portalu X.
Mecz Real Madryt - FC Barcelona zostanie rozegrany 26 października o 16:15. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z tego spotkania.