Niebywałe. Absolutny dramat Polaków w 93. minucie. Fatalne wieści ws. baraży MŚ

2 godzin temu
Z wielką uwagą przyglądaliśmy się wtorkowym spotkaniom eliminacji do mistrzostw świata. Od nich zależało, czy Polska będzie losowana w barażach z pierwszego koszyka. Austria zagrała dla siebie i dla nas, ale Dania niestety przegrała ze Szkocją! Spełnił się zły scenariusz.
We wtorkowy wieczór najbardziej zwracaliśmy uwagę na mecz Szkocji z Danią oraz pojedynek Austrii z Bośnią i Hercegowiną. Sprawa była jasna. Utrzymanie pierwszego koszyka w losowaniu baraży dawały reprezentacji Polski pozytywne rezultaty Duńczyków i Austriaków - obie te ekipy po prostu nie mogły przegrać, bo wówczas to one wchodziły do baraży i automatycznie spychały nasz zespół do drugiego koszyka.


REKLAMA


Zobacz wideo Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski. Nowy trener wyznaczył jasny cel


Szkoci prowadzili po bajecznym golu. Sporo emocji w drugiej połowie
W spotkaniu Szkocja - Dania już początek nie był łaskawy dla Polaków. W 3. minucie bramkę po kapitalnym strzale przewrotką zdobył Scott McTominay. Później Duńczycy przystąpili do ataków, wyraźnie zdominowali rywali. Do przerwy oddali dziesięć strzałów i mieli aż 79 procent posiadania piłki. Cóż jednak z tego, skoro nie trafiali do siatki. Szkoci zanotowali jedno uderzenie, ale to po nim cieszyli się z prowadzenia.


W drugiej części spotkania goście nie zwalniali tempa. Wciąż szalał Rasmus Hojlund i już w 47. minucie strzałem po ziemi mógł pokonać bramkarza reprezentacji Szkocji. Kilka minut później Duńczycy doczekali się bramki wyrównującej. Sędziujący ten pojedynek Szymon Marciniak podyktował rzut karny po analizie VAR, a Hojlund go wykorzystał.
Duńczycy byli w siódmym niebie, bo remis dawał im przepustkę na mundial. Miny im zrzedły w 61. minucie. Rasmus Kristensen obejrzał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska! Marciniak nie miał wątpliwości, jaką decyzję podjąć.
To był chwilowy wstrząs dla przyjezdnych, bo później znów to oni potrafili utrzymywać się z piłką w okolicach pola karnego Szkotów. W 75. minucie w rubryce oddanych strzałów przez Danię widniała liczba 17, a u gospodarzy dalej jeden. Po raz kolejny chwilę później przekonaliśmy się, iż futbol bywa przewrotny. W 78. minucie z bliskiej odległości gola strzelił Lawrence Shankland.


Goście odgryźli się w 82. minucie. Mnóstwo Szkotów było w pobliżu własnej bramki, ale Patrick Dorgu nie został upilnowany! Kiedy wydawało się, iż Dania dowiezie korzystny dla siebie i dla Polski rezultat, to w trzeciej minucie doliczonego czasu gry sprawy w swoje ręce wziął Kieran Tierney. Technicznym uderzeniem z dystansu pokonał Kaspera Schmeichela. Pięć minut później gości dobił jeszcze Kenny McLean. Coś niebywałego. Szkocja zwyciężyła 4:2 i jedzie na mistrzostwa świata. Ten wynik sprawia również, iż Dania zagra w barażach i spycha Polskę do drugiego koszyka w ceremonii losowania.
Austria wyrwała awans na mundial
gwałtownie pierwszą bramkę obejrzeliśmy w meczu Szkocja - Dania i podobnie było w Austrii, gdzie Bośniacy wyszli na prowadzenie w 12. minucie. Gospodarze totalnie zaspali przy rzucie rożnym. Przed polem karnym z woleja nieczysto uderzał Amar Memić, piłka trafiła do Harisa Tabakovicia, a ten głową skierował ją do siatki.


Austriacy cieszyli się z wyrównania w końcówce pierwszej części spotkania... ale tylko przez chwilę. Konrad Laimer skierował piłkę do siatki, ale gol po analizie VAR został anulowany. Austriak faulował w pierwszej fazie akcji.
Austria często przebywała na połowie rywali, ale kilka z tego wynikało. W 77. minucie jednak chwila nieuwagi bośniackiej defensywy kosztowała ich utratę bramki. Po strzale Marko Arnautovicia Nikola Vasilj odbił piłkę na poprzeczkę, ale wobec dobitki Michaela Gregoritscha był bezradny.


Czytaj także: Gigantyczna sensacja w eliminacjach! Kopciuszek sprawił im totalne lanie
W Wiedniu do końca spotkania rezultat się już nie zmienił. Austriacy wyszarpali awans na mistrzostwa świata, a Bośnia i Hercegowina zagra w barażach.
Szkocja - Dania 4:2 (1:0)
Gole: McTominay (3'), Shankland (78'), Tierney (90+3'), McLean (90+8') - Hojlund (57' - rzut karny), Dorgu (82')


Austria - Bośnia i Hercegowina 1:1 (0:1)
Bramki: Gregoritsch (77') - Tabaković (12')
Idź do oryginalnego materiału