Ilustrowany Kurier Codzienny IKC
20 stycznia 2024 roku zmarł Otton Hodas, wieloletni prezes krakowskiego klubu Nadwiślan. Miał 88 lat. Klubem z ulicy Koletek kierował przez jedną trzecią jego całej historii.
O śmierci swojego wieloletniego prezesa poinformował klub Nadwiślan Kraków. Informuje o tym także Małopolski Związek Piłki Nożnej.

(fot. FB Nadwiślan Kraków)
Jak podaje MZPN, Otton Hodas przejmował stery w klubie, który po ustrojowych przemianach nie miał lekko. „Hodas od zawsze musiał walczyć na dwóch frontach, najpierw o to, by klub zachował swoją lokalizację w znakomitym miejscu, które Nadwiślanowi chciano zabrać niezliczoną liczbę razy oraz o to, by klub zachował wielosekcyjny charakter. Tę walkę Otton Hodas wygrał, choć czasem był w parterze, był liczony. Kto dziś pamięta, iż klub z ulicy Koletek miał najgorszą murawę w Krakowie i okolicy, a potem jako jeden z pierwszych pełnowymiarową sztuczną, która służy futbolistom po dziś dzień. Kto pamięta, jak straszyła spacerowiczów klubowa przystań nad Wisłą, a jak wygląda dziś” – przypomina MZPN.
„Otton Hodas przez cały swój czas pracy dla Nadwiślanu wierzył w jedno, a mianowicie w siłę młodzieży z Kazimierza. Co tu dużo mówić, młodzieży najczęściej trudnej. Dlatego otwierał drzwi klubu dla młodzieży szkolnej, młodzieży parafialnej, a także tej, której odpowiedniemu wychowaniu trzeba było poświęcić najwięcej uwagi. Jego Nadwiślan pomagał wychowywać, był też miejscem, gdzie rodziły się talenty futbolowe, tenisowe i wioślarskie” = czytamy we wspomnieniu MZPN.
W ubiegłym roku Klub Sportowy Nadwiślan świętował jubileusz 100-lecia. Otton Hodas już wówczas chorował, nie mógł przyjść na uroczystą galę.
(AI GEG)