Nie żyje jeden z "kanibali", którzy przetrwali katastrofę lotniczą w Andach. Był znanym sportowcem

Zdjęcie: To jest tak bardzo tragiczna historia. Katastrofa w Andach... Tutaj zdjęcie machających do helikopterów ocalałych na tle białej pustyni śnieżnej.


Alvaro Mangino, jeden z szesnastu ocalałych z katastrofy lotniczej w Andach w 1972 r., zmarł kilka dni temu w wieku 71 lat. Jak podaje "Daily Mail" przyczyną śmierci była ciężka infekcja płuc. Jego odejście zamyka kolejny rozdział jednej z najbardziej dramatycznych historii przetrwania w dziejach ludzkości. Na pokładzie rozbitego samolotu przebywała młodzieżowa drużyna rugby wraz z rodziną i bliskimi.