Nie żyje "bohater" skandalu stulecia. "Frankenstein sportu"

2 godzin temu
Victor Conte, założyciel zhańbionego laboratorium BALCO, będącego w centrum afery sterydowej Barry'ego Bondsa, zmarł w poniedziałek w wieku 75 lat - poinformowała firma żywieniowa SNAC. W czerwcu przekazał, iż zdiagnozowano u niego raka trzustki. "Jesteśmy zrozpaczeni śmiercią naszego nieustraszonego lidera" - można przeczytać w oświadczeniu.
Mało kto spodziewał się, iż Conte stanie się "centralną postacią w jednym z najważniejszych skandali sportowych tego stulecia". Pod koniec lat 70. był przecież jedynie basistą zespołu R&B Tower of Power, mimo iż występował z takimi gwiazdami jak m.in. Herbie Hancock. Był nazywany przez wielu "chodzącą rybą" ze względu na to, co robi na parkiecie. Później był już nazywany znacznie gorzej. M.in. "baronem narkotykowym" i "Frankensteinem sportu".

REKLAMA







Zobacz wideo BOGDANKA LUK Lublin wygrała AL-KO Superpuchar Polski. Kewin Sasak: Nie grało się łatwo



Nie żyje Victor Conte. Miał 75 lat
Firma żywieniowa SNAC poinformowała, iż Conte w poniedziałek zmarł. Miał 75 lat, natomiast w czerwcu przekazał, iż zdiagnozowano u niego raka trzustki. "Jesteśmy zrozpaczeni śmiercią naszego nieustraszonego lidera, geniusza SNAC, prezesa, działacza antydopingowego, byłego basisty Tower of Power, Victora Conte" - można przeczytać w specjalnym oświadczeniu.
"Uszanujemy to, co zaplanował. SNAC i jego dziedzictwo będą trwać, silne - do samego końca. Kochamy cię, Conte!" - dodano. Mężczyzna zostanie jednak zapamiętany z tego, iż wskutek współpracy z nim załamała się kariera wielkich mistrzów: Barry'ego Bondsa, Jasona Giambiego oraz mistrzyni olimpijskiej w lekkoatletyce Marion Jones. "Był baronem narkotykowym amerykańskiego sportu" - zakomunikował spiegel.de. Nie można zaprzeczyć, iż miało to wpływ na publiczną spowiedź Lance'a Armstronga.


Historia Conte. Był nazywany "baronem narkotykowym"
Conte w 1984 roku założył firmę Bay Area Laboratory Co-Operative, która początkowo oferowała analizy krwi i moczu. Ponadto dostarczała legalne suplementy diety, aby pomóc sportowcom. Biznesmen po paru latach nawiązał współpracę z wieloma znanymi lekkoatletami oraz pięściarzami. Dokładnie w 2003 roku śledztwo wykazało, iż BALCO zorganizowało siatkę dystrybucji środków dopingujących, sprzedając sterydy wybitnym sportowcom. Prowadzący śledztwo agent IRS Jeff Novitzky nazwał Conte "oszustem".


Dwa lata później odsiedział on cztery miesiące w więzieniu po tym, jak przyznał się do dystrybucji sterydów i prania pieniędzy. Cały proceder został udokumentowany w filmie Netflixa z 2023 roku "Untold: Hall of Shame". Po wyjściu mężczyzna założył Scientific Nutrition for Advanced Conditioning (SNAC), firmę mającą na celu pomoc bokserom w poprawie ich treningu poprzez czyste odżywianie. Stał się również głośnym zwolennikiem walki z dopingiem.



Dr Gary Wadler, który był wówczas członkiem Światowej Agencji Antydopingowej, twierdził, iż mężczyzna równie dobrze mógł handlować kokainą lub heroiną. "Mówisz o całkowicie nielegalnym handlu narkotykami. Mówisz o zażywaniu narkotyków z naruszeniem prawa federalnego" - przyznał w 2007 roku, cytowany przez "The Athletic". "To nie jest filantropia ani żadne dobroczynne działanie. To handel narkotykami" - podsumował.
Idź do oryginalnego materiału