Nie żyje absolutna legenda. Miał 42 lata. "Głęboko żałujemy tej bolesnej straty"

2 godzin temu
Nie żyje Varinder Singh Ghuman - hinduski kulturysta i aktor znany z bollywoodzkich produkcji, który w przeszłości współpracował z Arnoldem Schwarzeneggerem. Jak podało "Times of India", mężczyzna zmarł w czwartek w szpitalu, gdzie przeszedł "rutynowy zabieg chirurgiczny". Niedługo później doszło do niespodziewanej tragedii. - Głęboko żałujemy tej bolesnej straty - napisali lekarze w specjalnym oświadczeniu.
Varinder Singh Ghuman w Indiach był prawdziwą legendą. Jako pierwszy człowiek z tego kraju zdobył kartę pro Międzynarodowej Federacji Kulturystyki i Fitnessu (IFBB). Uchodził też za pierwszego w historii profesjonalnego kulturystę wegetarianina. Dzięki swojej niesamowitej sylwetce gwałtownie zyskał rozgłos. Okrzyknięto go choćby "Ironmanem z Pendżabu". Niestety w czwartek 9 października w wieku zaledwie 42 lat zmarł i to w niepokojących okolicznościach.


REKLAMA


Zobacz wideo Trener Andrzej Kowal komentuje turniej Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza


Legendarny kulturysta miał tylko przejść zabieg chirurgiczny. Niebywałe, co stało się w szpitalu
Według "Times of India" Ghunam trafił do szpitala Fortis Escorts w Amritsar, by przejeść "rutynowy zabieg chirurgiczny". Jak tłumaczyli lekarze, kulturysta odczuwał ból i miał problemy z poruszaniem prawym ramieniem. Dlatego też w czwartek przeprowadzono operację przy znieczuleniu ogólnym, która zakończyła się pomyślnie i "bez powikłań". Zgodnie z planem sportowiec miał wyjść ze szpitala jeszcze tego samego dnia. Tak się jednak nie stało.


Po nieco ponad pół godzinie nieoczekiwanie pojawiły się komplikacje. U pacjenta nagle wystąpiła arytmia serca. Lekarze natychmiast przystąpili do resuscytacji. Niestety nie zdołali uratować kulturysty, u którego niedługo stwierdzili zgon z powodu zatrzymania akcji serca. - Głęboko żałujemy tej bolesnej straty i składamy najszczersze kondolencje pogrążonej w żałobie rodzinie oraz licznym fanom - napisali lekarze w specjalnym oświadczeniu.
Nie żyje gwiazdor filmu i kulturystyki. Współpracował ze Schwarzeneggerem
Przedwczesna śmierć mocno poruszyła fanów Ghunama. A tych miał całe mnóstwo. Jego profil na Instagramie obserwowało ponad milion osób. Popularność zaczął zyskiwać już w 2009 roku, kiedy to zdobył tytuł Mr. India i został wicemistrzem w Mr. Asia. Później robił niesamowitą karierę jako aktor. Wystąpił w wielkich bollywoodzkich produkcjach, tj. "Kabaddi Once Again" (2012), "Roar: Tigers of the Sundarbans" (2014), "Marjaavaan" (2019) i "Tiger 3 Salmana Khana" (2023), czym zdobył jeszcze większą sławę.


Ghuman miał też okazję współpracować z legendarnym Arnoldem Schwarzeneggerem. Został ambasadorem jego marki na rynku azjatyckim, gdzie promował jego suplementy.
Idź do oryginalnego materiału