Nie zostawił złudzeń. "Nie sądzę, żeby Szczęsny przez cały czas był numerem 1"

3 godzin temu
Trudno racjonalnie opisać to, co działo się we wtorkowym meczu Barcelony z Atletico Madryt. W bramce katalońskiej drużyny znów oglądaliśmy Wojciecha Szczęsnego, który tym razem aż czterokrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki. Choć w tej chwili Polak jest "jedynką", to jego przyszłość w klubie wciąż pozostaje niepewna. Zwłaszcza dlatego, iż niedługo do gry wróci Marc-Ander ter Stegen. - Ciężko powiedzieć, jaką decyzję podejmie Hansi Flick - mówi jeden z hiszpańskich ekspertów.
Idź do oryginalnego materiału