Nie wytrzymał. W trakcie meczu Legii wyszedł z loży VIP

1 tydzień temu
Wystarczyły dwa gole Chelsea, by atmosfera przy Łazienkowskiej przygasła. Najbardziej wymowna scena rozegrała się jednak w loży VIP. Michał Żewłakow wyszedł z niej tuż po podyktowaniu rzutu karnego - relacjonował dziennikarz Sport.pl.
Idź do oryginalnego materiału